Polacy kontra Duńczycy - zapowiedź półfinału Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów w Opolu

Oliwer Kubus 06 Czerwca 2012, 12:22

Mimo że w zawodach mogą brać udział żużlowcy do 21 lat, to reprezentacje Danii i Polski desygnowały do startu młodszych zawodników. Trudno jednak w przypadku takich jeźdźców jak Mikkel B. Jensen czy Piotr Pawlicki mówić jako o rezerwach czy drugim garniturze. To nadzieje żużla i potencjalni stali uczestnicy cyklu Grand Prix.

Impreza zapowiada się ciekawie, choć każdy inny wynik niż zwycięstwo Polaków będzie niespodzianką. Za biało-czerwonymi przemawia znajomość opolskiego toru, na którym bardzo dobrze czują się Pawlicki czy Bartosz Zmarzlik, oraz wyrównany skład. Tych atutów nie posiadają najgroźniejsi rywale podopiecznych Rafała Dobruckiego - Duńczycy. Żaden z nich nie miał okazji startować w Opolu, ponadto zagadką pozostaje dyspozycja Nicklasa Porsinga lub Rasmusa Jensena. Siła duńskiej drużyny opiera się na utalentowanych 18-latkach: Mikkelu Jensenie (dzika karta w ubiegłorocznym Grand Prix Kopenhagi) oraz Mikkelu Michelsenie, którym w poprzednim sezonie interesował się Kolejarz. Obaj znajdują się w wysokiej formie, co potwierdzili awansem do finału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów.

Zespoły Polski i Danii powinni stoczyć bój o wygraną i przepustkę do finału. Może ją wywalczyć również drużyna z drugiego miejsca, o ile zdobędzie 30 punktów, to jest więcej niż sklasyfikowana na drugiej pozycji w półfinale w Czerwonogradzie ekipa Ukrainy.

Stawkę uzupełnią reprezentacje Słowenii i Czech. Wśród Słoweńców należy zwrócić uwagę na nieźle rokującego Matica Ivacica. Opolscy kibice będą natomiast baczniej obserwować występ ich czeskiego zawodnika Eduarda Krcmara, który w przypadku udanego startu może wywalczyć miejsce w składzie Kolejarza. Zaprezentuje się również były zawodnik opolan Jan Holub. Jednak niezależnie od zdobyczy i zajętego miejsca Czesi nie mają prawa awansu. Swoją szansę zaprzepaścili w Czerwonogradzie, a w czwartek będą jedynie zastępować Anglików.

Kolejarz Opole po raz trzeci zorganizuje imprezę europejskiej rangi. Obok prestiżu, to dla klubu spore wydatki, które pokryć może duża frekwencja. - Dlatego zachęcam kibiców do przyjścia - mówi prezes Kolejarza Jerzy Drozd. - Obsada przedstawia się naprawdę ciekawie. Polscy juniorzy startują na co dzień w ekstralidze, a Duńczycy desygnują również dobry skład. Ponadto warto obejrzeć w akcji naszego Eduarda Krcmara. To bardzo utalentowany jeździec i melodia przyszłości. Myślę, że fani nie powinni się zawieść. My ze swej strony zadbamy o jak najlepszą organizację i przebieg zawodów.

Półfinał DMEJ rozpocznie się o godzinie 17.00. O 11.30 oficjalny trening dla zawodników.

Awizowane składy:

Dania:
1. Nicklas Porsing
2. Nikolaj Busk Jacobsen
3. Rasmus Jensen
4. Mikkel Michelsen
17. Mikkel B. Jensen

Czechy:
5. Eduard Krcmar
6. Ondrej Veverka
7. Jan Holub
8. Zdenek Holub
18.

Słowenia*:
Matic Ivacic
Kristian Revinsek
Ziga Radkovic
Nejc Malesic

Polska:
13. Bartosz Zmarzlik
14. Piotr Pawlicki
15. Tobiasz Musielak
16. Kacper Gomólski
20. Adam Strzelec

Początek: 17.00
Sędzia: Istvan Darago (Węgry)

Bilety:
23 zł - normalny
15 zł - ulgowy
5 zł - program (20 stron formatu A4)

* - kierownictwo Słoweńców nie podało jeszcze numerów startowych swoich zawodników

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>