Pewny awans Polaków - relacja z rundy kwalifikacyjnej do GP 2013 w Tarnowie

W sobotę w Tarnowie odbyła runda kwalifikacyjna do cyklu Grand Prix 2013. Triumfatorem okazał się Martin Vaculik. Oprócz Słowaka na podium stanęli jeszcze Piotr Protasiewicz i Antionio Lindback.

Już na wstępie o dużym szczęściu mógł mówić Grzegorz Walasek. Pierwotnie pierwszy rezerwowy wskoczył do stawki w miejsce nieobecnego Chorwata Dino Kovacicia. Swoją szansę wykorzystał bardzo skrzętnie bowiem nie miał problemów ze znalezieniem się w awansującej do półfinałów pierwszej dziewiątce. Tropem zawodnika PGE Marmy podążyli także pozostali dwaj reprezentanci biało-czerwonych. Janusz Kołodziej i Piotr Protasiewicz już właściwie po trzech seriach mogli iść pod prysznic z przekonaniem dobrze wykonanej roboty.

Niesamowite katusze przeżywali Skandynawowie, w tym dwaj stali uczestnicy tegorocznego cyklu Grand Prix Antonio Lindbaeck i Hans Andersen. Obaj nie mogli wyjść dobrze spod taśmy, a swoje punkty wydzierali słabszym zawodnikom na dystansie. Mający kapitalny sezon Niels Kristian Iversen zupełnie nie przypominał zawodnika, który niecały miesiąc wcześniej dzielił i rządził w "Jaskółczym Gnieździe" broniąc barw Stali Gorzów. Dopełnieniem męczarni i bezradności "PUK-a" była gonitwa trzynasta, w której musiał oglądać plecy Wiktor Gołubowskiego. Duńczyk jednak ostatecznie i tak dał sobie radę awansując dalej.

Ozdobami sobotniego turnieju zostały bez wątpienia wyścigi, w który do ostatnich metrów o zwycięstwa walczyli najpierw Jonas Davidsson z Januszem Kołodziejem, a potem Andriej Karpow i Piotr Protasiewicz. "Jasiek", który miał od drugiego swojego startu kłopoty z momentem startowym, kąsał przy krawężniku Szweda. Ten jednak za każdym razem napędzał się po zewnętrznej, skutecznie chroniąc pozycji lidera. Rozkręcający się z kolei z biegiem czasu waleczny Ukrainiec pięknie odpierał ataki szybkiego jeźdźca Falubazu Zielona Góra.

Klasą dla siebie był Martin Vaculik. Słowak w pełni wykorzystał atut własnego toru nie pozostawiając swoim przeciwnikom złudzeń w każdym biegu. - Mam świetnie ustawione motocykle na tarnowski obiekt. Jestem tutaj bardzo szybki. Wszystko zagrało tak jak powinno - mówił 22-latek z Żarnovicy.

Sporą niespodzianką było odpadnięcie Jonasa Davidssona. Szwed przeżywa obecnie wyraźny kryzys formy i poza jednym wygranym wyścigiem w pozostałych przyjeżdżał daleko za rywalami. O włos od zamknięcia swoich marzeń o cyklu GP 2013 był Troy Batchelor. Australijczyk zdobywając trzy punkty w ostatniej serii uciekł w ostatniej chwili spod topora.

Co ciekawe zaledwie pięć "oczek" wystarczyło do starcia w biegu dodatkowym o pozycję rezerwowego w półfinałach. Z trójki Bogdanow, Allen, Gołubowski pierwszy na mecie był ten drugi. Zwłaszcza Łotysz dwoił się i troił. Na początku "Mad Max" był drugi, ale szybko został wyprzedzony przez Gołubowskiego. Zawodnik Lotosu Wybrzeża Gdańsk nie dawał za wygraną i na czwartym kółku minął Rosjanina. Niewiele brakowało, a siłą rozpędu "przeszedł" by także Olivera Allena.

Wyniki:
1. Martin Vaculik (Słowacja) - 15 (3,3,3,3,3)
2. Piotr Protasiewicz (Polska) - 13 (3,2,3,2,3)
3. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 11+3 (2,1,3,3,2)
4. Grzegorz Walasek (Polska) - 11+2 (2,3,3,1,2)
5. Janusz Kołodziej (Polska) - 10 (3,2,2,3,d)
6. Niels Kristian Iversen (Dania) - 10 (2,2,1,2,3)
7. Andriej Karpow (Ukraina) - 9 (1,3,2,2,1)
8. Hans Andersen (Dania) - 9 (1,2,2,2,2)
9. Troy Batchelor (Australia) - 7 (1,1,2,d,3)
--------------------------------------------------------------
10. Oliver Allen (Wielka Brytania) – 5+3 (3,1,0,1,0)
11. Maksim Bogdanow (Łotwa) – 5+2 (2,0,d,1,2)
12. Wiktor Gołubowskij (Rosja) – 5+1 (0,0,1,3,1)
13. Jonas Davidsson (Szwecja) - 3 (0,3,0,0,0)
14. Vaclav Milik (Czechy) - 3 (0,0,1,1,1)
15. Lewis Bridger (Wielka Brytania) - 3 (0,1,1,d,1)
16. Max Dilger (Niemcy) - 1 (1,0,0,0,d)
17. Maciej Janowski (Polska) - NS

Bieg po biegu:
1. (68,04) Vaculik, Lindback, Karpow, Bridger
2. (69,13) Allen, Bogdanow, Dilger, Gołubowski
3. (67,87) Kołodziej, Walasek, Andersen, Milik
4. (67,89) Protasiewicz, Iversen, Batchelor, Davidsson
5. (69,00) Davidsson, Kołodziej, Bridger, Dilger
6. (68,69) Walasek, Iversen, Lindback, Bogdanow
7. (69,09) Vaculik, Andersen, Batchelor, Gołubowski
8. (68,99) Karpow, Protasiewicz, Allen, Milik
9. (69,26) Protasiewicz, Andersen, Bridger, Bogdanow (d4)
10. (68,90) Lindback, Batchelor, Milik, Dilger
11. (69,12) Vaculik, Kołodziej, Iversen, Allen
12. (70,44) Walasek, Karpow, Gołubowski, Davidsson
13. (70,49) Gołubowski, Iversen, Milik, Bridger (d/start)
14. (69,57) Lindback, Andersen, Allen, Davidsson
15. (69,91) Vaculik, Protasiewicz, Walasek, Dilger
16. (69,88) Kołodziej, Karpow, Bogdanow, Batchelor (d4)
17. (70,36) Batchelor, Walasek, Bridger, Allen
18. (69,98) Protasiewicz, Lindback, Gołubowski, Kołodziej (d)
19. (70,28) Vaculik, Bogdanow, Milik, Davidsson
20. (69,53) Iversen, Andersen, Karpow, Dilger (d4)

Bieg dodatkowy o 10 miejsce:

21. (70,91) Allen, Bogdanow, Gołubowski

Bieg dodatkowy o 3 miejsce:

22. (70,00) Lindback, Walasek

Sędziował Dan Holt (Wielka Brytania)
Widzów: ok. 800
NCD uzyskał w biegu nr 3 - Janusz Kołodziej - 67,87 s.

Komentarze (36)
avatar
caseres
17.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Protas po co się pcha znów do Grand Prix? Jonsson ma jeszcze kontrakt na przyszły sezon, więc po co znowu ta szopka? 
żużlomanka
17.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No konkurencji to nie mieli xd Ile ludzii ... 
avatar
awers
17.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I co z tego jak Protas złotówa i tak nie będzie tam jeździł. Tylko czas marnuje. 
avatar
maro-CKM
17.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
ja uważam, że przepis z jednym zawodnikiem Z GP jest bardzo dobry* * - nie dotyczy polaków 
avatar
Misiek 1980
17.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
jak jeden awansuje to bedzie super