Jak uczestnicy cyklu Grand Prix radzą sobie w Gorzowie?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

23 czerwca na torze w Gorzowie się szósta tegoroczna runda zmagań o medale IMŚ. Portal SportoweFakty.pl przeanalizował postawę na torze w Gorzowe wszystkich uczestników sobotnich zawodów.

Greg Hancock

Amerykanin ma miłe wspomnienia z Gorzowa. To właśnie tutaj w zeszłym roku odbierał swój złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Świata i z dorobkiem 11 punktów sięgnął po zwycięstwo w gorzowskiej rundzie Grand Prix. Mistrz świata słabo radził sobie w ostatnich meczach swojej polskiej drużyny na torze w Gorzowie. W trzech meczach w barwach Falubazu wywalczył jedynie 10 oczek w dwunastu wyścigach.

Średnia na torze w Gorzowie (2010-2011): 1,313

Nicki Pedersen

Duńczyk przez ostatnie dwa sezony z powodzeniem reprezentował barwy gorzowskiej Stali. Tor w Gorzowie Duńczyk zna jak własną kieszeń i w zawodach rangi międzynarodowej zazwyczaj notuje dobre rezultaty. W ubiegłorocznej rundzie Grand Prix zajął on wysokie drugie miejsce. Słabszy występ Pedersen zanotował w finałowym turnieju Drużynowego Pucharu Świata, w którym zdobył zaledwie 5 punktów. Po raz ostatni Duńczyk na torze w Gorzowie miał okazję startować w ubiegłą niedzielę, kiedy to dla Lotosu Wybrzeże Gdańsk zdobył 14 punktów w 6 startach.

Średnia na torze w Gorzowie (2011): 2,318

Jason Crump

Australijczyk bardzo dobrze radzi sobie na gorzowskim torze. W przeszłości trzykrotnie wygrywał Memoriał im. Edwarda Jancarza, a także dobrze spisuje się w meczach swoich drużyn na gorzowskim torze. W najsłabszym występie zdobył on 8 punktów z bonusem w pięciu startach, a w najlepszym 14 oczek w 6 biegach. Crump od lat jest liderem Australijczyków w zmaganiach o Drużynowy Puchar Świata. Nie inaczej było w zeszłorocznych zawodach o tytuł najlepszej drużyny świata, które rozegrane zostały na torze w Gorzowie. W barażu i finale Australijczyk zdobył łącznie 25 punktów, a jego drużyna sięgnęła po srebrne medale DPŚ.

Średnia na torze w Gorzowie (2010-2012): 2,097

Chris Holder

Reprezentant Australii lepiej radzi sobie na stadionie im. Edwarda Jancarza w zawodach rangi mistrzowskiej niż w rozgrywkach ligowych. W ubiegłorocznym Drużynowym Pucharze Świata na gorzowskim obiekcie Holder wywalczył 24 punkty w 10 wyścigach i był jednym z autorów dobrego występu Kangurów w DPŚ. Nieco słabszy występ Australijczyk zanotował w gorzowskiej rundzie GP, kiedy to zdobył 6 oczek. W najlepszym meczu ligowym na torze w Gorzowie reprezentant Unibaxu Toruń zdobył 10 punktów i bonus.

Średnia na torze w Gorzowie (2010-2012): 1,722

Emil Sajfutdinow

Rosjanin podczas ubiegłorocznego barażu Drużynowego Pucharu Świata zanotował na gorzowskim obiekcie kapitalny występ. W sześciu wyścigach zdobył 19 punktów (z tego 6 jako joker), ale nie pomogło to reprezentacji Rosji w awansie do turnieju finałowego. Potwierdzeniem tego, że niespełna 23-letni żużlowiec lubi gorzowski tor była zeszłoroczna runda GP w Gorzowie. Rosjanin stanął wtedy na najniższym stopniu podium. W ostatnich latach Sajfutdinow nie miał okazji do startów na stadionie im. Edwarda Jancarza w meczu ligowym, bowiem jego Polonia w ubiegłym roku walczyła w I lidze, a dwa lata temu Rosjanin leczył kontuzję.

Średnia na torze w Gorzowie (2011): 2,400 Tomasz Gollob

Reprezentant Polski tor w Gorzowie zna jak własną kieszeń. "Chudy" na gorzowskim owalu w ostatnich latach notował bardzo dobre rezultaty. Był liderem naszej reprezentacji w zeszłorocznych finałowych zawodach Drużynowego Pucharu Świata. W pierwszej w historii gorzowskiej rundzie Grand Prix Gollob zajął czwarte miejsce. W tym sezonie najlepszy polski żużlowiec na torze w Gorzowie spisuje się poniżej oczekiwań, ale w GP Polski będzie miał wymarzoną okazję do przełamania.

Średnia na torze w Gorzowie (2011): 2,521

Fredrik Lindgren

Niespełna 27-letni żużlowiec rodem z Oerebro najlepszy występ na gorzowskim torze Szwed zanotował w ubiegłorocznym finale Drużynowego Pucharu Świata, kiedy to zdobył 12 punktów i był liderem swojej drużyny. W meczach ligowych na gorzowskim torze dwukrotnie zdobył 10 punktów w tym raz z dwoma bonusami. W ubiegłorocznym turnieju Grand Prix wywalczył on 5 punktów.

Średnia na torze w Gorzowie (2009-2011): 1,586

Andreas Jonsson

Szwed trzykrotnie w zeszłym roku brał udział w imprezach rangi światowej rozgrywanych na gorzowskm torze. W barażu Drużynowego Pucharu Świata "AJ" był liderem swojej drużyny i zdobył dla niej 16 punktów. Dwa dni później reprezentant Szwecji zdobył tylko punkt, ale jego drużyna sięgnęła po brązowy medal DPŚ. W rundzie Grand Prix na torze w Gorzowie "AJ" zapewnił sobie srebrny medal Indywidualnych Mistrzostw Świata, który jest dla niego największym sukcesem w karierze. Szwed w meczach ligowych na gorzowskim owalu trzykrotnie zdobył 10 punktów.

Średnia na torze w Gorzowie (2009-2012): 1,711

Kenneth Bjerre

Duńczyk w zeszłorocznej gorzowskiej rundzie Grand Prix z 4 puntkami zajął 13. pozycję. Filigranowy Duńczyk zdecydowanie lepiej spisał się w finale Drużynowego Pucharu Świata, gdzie z dorobkiem 10 punktów był liderem swojej reprezentacji. W rozegranym dwa lata temu na torze w Gorzowie półfinale DPŚ starszy z braci Bjerre zdobył dla swojej reprezentacji 10 punktów. 28-letni żużlowiec dobrze radził sobie również w meczach ligowych swoich drużyn na torze w Gorzowie. W najlepszym występie na stadionie im. Edwarda Jancarza zdobył dla Wybrzeża Gdańsk 15 punktów w sześciu startach.

Średnia na torze w Gorzowie (2009-2011): 1,813

Chris Harris

Jedyny Brytyjczyk ścigający się w tym sezonie w cyklu Grand Prix po raz ostatni na torze w Gorzowie ścigał się w zeszłorocznej rundzie GP. Zdobył on wtedy 7 punktów i zajął 6. pozycję. "Bober" był liderem swojej reprezentacji podczas zeszłorocznego barażu Drużynowego Pucharu Świata. Zdobył on wówczas 14 punktów. Niespełna 30-letni żużlowiec dobrze poradził sobie w ubiegłorocznym meczu PGE Marmy w Gorzowie, w którym zdobył 11 punków i dwa bonusy w sześciu startach i był drugim po Jasonie Crumpie najskuteczniejszym jeźdźcem Żurawi.

Średnia na torze w Gorzowie (2011): 2,000

Hans Andersen

"Ugly Duck" w zeszłym sezonie reprezentował barwy gorzowskiej Stali w rozgrywkach Ekstraligi. Duńczyk nie spełnił pokładanych w nim nadziei i w sześciu spotkaniach na torze w Gorzowie zdobył wraz z bonusami 24 punkty. Dwa lata temu, kiedy to Andersen jeździł w barwach Unibaxu Toruń w pięciu startach zdobył 7 punktów i bonus. W 2010 roku reprezentant Danii wziął udział w półfinale Drużynowego Pucharu Świata, który odbył się na torze w Gorzowie. Zdobył on wtdy 10 punktów i był jednym z najskuteczniejszych zawodników swojej drużyny.

Średnia na torze w Gorzowie (2010-2011): 1,556

Peter Ljung

30-letni Szwed dopiero w tym roku zadebiutował w elitarnym cyklu Grand Prix jako jego stały uczestnik. Ljung w ostatnich latach w polskiej lidze reprezentował barwy klubów z niższych klas rozgrywkowych i nie miał okazji do startów na stadionie im. Edwarda Jancarza w meczu ligowym. Zawodnik GTŻ Grudziądz nie załapał się do składu swojej reprezentacji na ostatnie dwie edycje Drużynowego Pucharu Świata.

Bjarne Pedersen

Reprezentant Danii w ostatnich sezonach tylko raz miał okazję do startów w meczu ligowym na torze w Gorzowie. W ubiegłym roku w barwach tarnowskich Jaskółek Duńczyk zdobył 4 punkty i dwa bonusy. Rok wcześniej Pedersen w półfinale Drużynowego Pucharu Świata rozegranym na torze w Gorzowie zdobył 11 punktów. W zeszłorocznym finale światowego czempionatu Duńczyk zdobywając 3 punkty zanotował najsłabszy występ na gorzowskim torze.

Średnia na torze w Gorzowie (2010-2011): 1,667

Antonio Lindbaeck

27-letni żużlowiec rodem z Brazylii występów na stadionie im. Edwarda Jancarza nie może zaliczyć do udanych. W zeszłorocznej rundzie Grand Prix rozegranej na torze w Gorzowie czarnoskóry Szwed zdobył jedynie 3 punkty i sklasyfikowany został na 15. miejscu. Niewiele lepiej Lindbaeck radził sobie w meczach ligowych na gorzowskim torze. Po raz ostatni przeciwko Stali wystąpił on w 2010 roku, kiedy reprezentował barwy bydgoskiej Polonii i mecz zakończył z dorobkiem 5 punktów w pięciu startach. Rok wcześniej "Toninho" na torze w Gorzowie wywalczył 6 oczek i bonus w sześciu startach. Szwed zdecydowanie lepiej spisywał się w zawodach Drużynowego Pucharu Świata, które rozegrano w Gorzowie. W zeszłorocznym barażu DPŚ zdobył 11 punktów i walnie przyczynił się do awansu swojej reprezentacji do turnieju finałowego, w którym wywalczył 8 punktów.

Średnia na torze w Gorzowie (2009-2011): 1,409

Martin Vaculik

Zawody w Gorzowie będą dla Słowaka debiutem w cyklu Grand Prix. W ostatnich trzech latach zawodnik Azoty Tauron Tarnów trzykrotnie miał okazję do startów na stadionie im. Edwarda Jancarza. W zeszłym sezonie zdobył on dla Jaskółek 8 punktów i bonus w 5 biegach. Najsłabszy występ na gorzowskim torze Vaculik zanotował w 2010 roku, kiedy to w trzech wyścigach wywalczył jedynie 3 punkty. W 2009 roku Słowak na torze w Gorzowie startował jako zawodnik gdańskiego Wybrzeża i zawody zakończył z dorobkiem 8 punktów i bonusu w sześciu startach.

Średnia na torze w Gorzowie (2009-2011): 1,500

Bartosz Zmarzlik

17-letni żużlowiec jest wychowankiem gorzowskiej Stali. Mimo młodego wiekuma na swoim koncie wiele sukcesów. Jednym z nich jest srebrny medal Modzieżowych Indywidaulnych Mistrzostw Polski, po który młodszy z braci Zmarzlików sięgnął w wieku 16 lat. Jego dobrą dyspozycję i dostrzegli organizatorzy zawodów i postanowili nagrodzić młodego gorzowianina możliwością startu z dziką kartą w sobotnich zawodach. Wychowanek gorzowskiej Stali szczególnie dobrze radzi sobie na swoim macierzystym torze.

Średnia na torze w Gorzowie (2011): 2,033

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Rexon
19.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może mało prawdopodobne ale ciekawe co by się stało jakby Bartek wygrał te zawody lub chociażby stanął na podium??