Rywalami Duńczyków będą Rosjanie, Amerykanie i przede wszystkim Polacy. W ostatnim czasie to biało-czerwoni dominowali w Drużynowym Pucharze Świata. Dodatkowo turniej odbędzie się w Bydgoszczy. Leon Madsen na co dzień współpracuje w klubie z trenerem Polaków, Markiem Cieślakiem. - Zobaczymy jak będzie, Dania również ma dobrą drużynę - stwierdził żużlowiec Azotów Tauron Tarnów.
Duńczycy będą chcieli powalczyć o zwycięstwo, jednak Madsen nie jest przekonany, czy wygrana w Bydgoszczy nie odbiłaby się czkawką. - Myślę, że jesteśmy w stanie wygrać w Bydgoszczy, ale z drugiej strony sądzę, że może lepiej byłoby zająć drugie miejsce i pojechać w barażu w Szwecji. To znakomita okazja do treningu. Zobaczymy, co się wydarzy. Nie mogę się doczekać tych zawodów - powiedział Leon Madsen w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
W składzie reprezentacji prowadzonej przez Andersa Sechera znalazło się miejsce dla dwóch seniorów - Nielsa Kristiana Iversena oraz Madsena, a także dwóch juniorów - Michaela Jepsena Jensena i Mikkela Becha Jensena. Nie pojadą więc m.in. uczestnicy cyklu Grand Prix - Nicki Pedersen i Bjarne Pedersen. W tym sezonie zmieniona została formuła i w żużlowym mundialu startować będzie po czterech żużlowców w każdej reprezentacji. - Podobał mi się system, w którym startowało po pięciu zawodników w zespole, jednak nie jest to moja decyzja i nie zamierzam tego komentować - uciął krótko Madsen.
Leon Madsen przed półfinałem DPŚ: Jesteśmy w stanie wygrać w Bydgoszczy
7 lipca w Bydgoszczy wyraźnie odmłodzona reprezentacja Danii pojedzie w półfinale Drużynowego Pucharu Świata. Przed zawodami wypowiedział się Leon Madsen, jeden z dwóch seniorów w składzie.