Adrian Miedziński notuje coraz lepsze występy zarówno w Enea Ekstralidze, jak i turniejach indywidualnych. Torunianin ma nadzieję, że skończyły się jego problemy w tym sezonie. - Bardzo się z tego powodu cieszę. Trzy niezłe występy w lidze, do tego półfinał Indywidualnych Mistrzostw Polski w Rawiczu i półfinał eliminacji do Grand Prix w Vojens. Myślę, że ustabilizowałem swoją formę i tak już będzie do końca sezonu. Choć oczywiście będę starał się robić wszystko aby spisywać się jak najlepiej - powiedział "Miedziak" dla Gazety Wyborczej.
Żużlowiec Unibaksu Toruń przyznał, że bardzo pomaga mu współpraca z psychologiem. - Teraz odzyskałem spokój i pewność siebie. Nie tylko w żużlu, ale chyba w każdym sporcie głowa odgrywa bardzo ważną rolę. Jeśli wszystko jest tam poukładane, to inne rzeczy przychodzą z większą swobodą i łatwością. Już nie czuję przygnębienia. Wcześniej było tak, że po każdym nieudanym meczu byłem załamany - zakończył.
Źródło: Gazeta Wyborcza