Buczkowski dla SportoweFakty.pl: To dla mnie wielka szansa

Krzysztof Buczkowski zastąpi Grzegorza Walaska podczas barażu DPŚ w Malilli. Zawodnik bydgoskiej Polonii bardzo cieszy się z otrzymanej szansy i zapewnia, że zrobi wszystko, by nie zawieść.

W tym artykule dowiesz się o:

Krajowy lider beniaminka ENEA Ekstraligi dobrze spisuje się we wszystkich rozgrywkach, w których startuje. To zaowocowało powołaniem do reprezentacji, w której zadebiutuje już w przyszłym tygodniu, zastępując Grzegorza Walaska. - Grzegorz świetnie jeździ w lidze. W Bydgoszczy miał dwa defekty. To był na pewno dobry wybór ze wstawieniem tego zawodnika do składu. Nie poszło mu co prawda w tym półfinale, ale to jest właśnie żużel. To się może przydarzyć każdemu. Teraz czeka nas ciężka batalia w barażu. Absolutnie nie mam żadnego żalu o to, że to nie ja pojechałem. Ja cieszę się, iż pojadę w Malilli. Tam będę robił wszystko, żeby zaprezentować się z jak najlepszej strony. To dla mnie wielka szansa i postaram się ją wykorzystać - powiedział Krzysztof Buczkowski w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

"Buczek" jest pełen optymizmu przed debiutem w reprezentacji Polski. - Cieszę się, że trener mi zaufał. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko pokazać, że to był właściwy wybór. Do tego też będę dążył. W Malilli jest dobry tor, lubię tam jeździć i często zdobywam na tym obiekcie sporo punktów. Co prawda tamtejsza nawierzchnia zawsze jest przyczepna, ale tym razem pewnie będzie nieco inna. Spodziewam się twardszego toru. Jedziemy tam bojowo nastawieni i z optymizmem patrzymy w przyszłość. Najważniejszy jest awans do finału.

Komentarze (57)
avatar
PolonistaFORDON
9.07.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Buczkowski powinien jechać już w półfinale ale oczywiście treneiro vel "nowy tłumik" Cieślak był mądrzejszy i załatwił do kadry Janowskiego i Walaska, który odebrał Polsce miejsce w finale bo w Czytaj całość
avatar
czawez
9.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja na baraż wstawiłbym Przemka Pawlickiego. Pomimo mojej szczerej sympatii dla Krzysia. 
avatar
Zielonogórzanka
8.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dwa defekty Grzesia i na razie nie ma nas w finale. Każdemu mogło się to przytrafić co nie znaczy, że Walasek nie porafi jeździć. 
kibic stali 1
8.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
walasek na głowę bije takiego buczkowskiego pod względem umiejetności walasek byłby nieocenionym wzocnieniem w malilli szczególnie w finale gdzie będzie cięzki tor i buczek z gollobem wymiekną Czytaj całość
avatar
ROSE
8.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem ciekaw jego postawy. Moze to ryzykowny wybor ale nie ma nic do stracenia gdy kontuzje maja Hampel i Kołodziej.
Jestem pewien ze Buczek bedzie zaangazowany na maksa i zrobi wszystko co w
Czytaj całość