26 
Trener Michał Widera nie kryje, że inny skład sprawdził się w Łodzi, ale na własny tor może wystawić zgoła odmienne zestawienie. - Piątkowy trening punktowany dał mi już pewne odpowiedzi na pytanie, kto ma jechać w niedzielę, ale nie chcę jeszcze wszystkiego zdradzać. Mamy jeszcze w sobotę trening z udziałem obcokrajowców. Poczekajmy z odkrywaniem kart. W piątkowym treningu najważniejszy był fakt, że zawodnicy mogli potrenować na fajnie przygotowanym torze. Nie było ostatnio systematycznej jazdy na własnym obiekcie. Mieliśmy dwa wyjazdy, a także była przerwa w rozgrywkach z uwagi na EURO. Również Drużynowy Puchar Świata przedłużył okres bez startów na ostrowskim torze. W piątek chłopaki kręcili maksymalnie dużo kółek, by dopasować się przed niedzielnym meczem - wyjaśnia Widera.
Ostrovia największy problem ma z obsadzeniem pozycji juniorów. W obliczu kontuzji Kacpra Rogowskiego, pole manewru trener Michał Widera ma bardzo ograniczone.
- Od samego początku borywamy się z tym problemem. Dobrze, że Marcin Nowak dochodzi już do formy. W sobotę jedzie on jeszcze w finale Brązowego Kasku, więc kolejny trening przed niedzielą. Z obsadzeniem pozycji gościa mamy problem, ale w sobotę wszystko się wyjaśni. Paweł Parys jest w stanie gotowości. Próbujemy jeszcze zorganizować inny wariant jeśli chodzi o gościa - tłumaczy trener Ostrovii.
W sobotę żużlowcy Ostrovii promować będą niedzielny mecz w Galerii Ostrovia, a popołudniu odbędą trening. - Na torze pojawią się Kenni Larsen i Rory Schlein. Skład w większości jest już wykrystalizowany, ale w sobotę podejmiemy ostateczne decyzje -kończy Michał Widera.
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
