Niedźwiadki pożarły Rekiny - relacja z meczu Kolejarz Rawag Rawicz - ROW Rybnik

Kolejarz Rawag Rawicz pewnie pokonał ROW Rybnik 63:27 i tym samym zbliżył się do upragnionego półfinału drugoligowych rozgrywek.

Kiedy w Rawiczu wstawał ranek, to za oknem było ponuro i padał deszcz. Prognozy pogody na niedzielę nie były optymistyczne. Meteorolodzy zapowiadali deszcz i możliwe burze. Przez moment wiara rawickich fanów speedwaya w to, że niedzielny mecz się odbędzie została zachwiana. Jednak przed południem zza chmur wyjrzało słońce…

Zawody miały rozpocząć się punktualnie o 17:00. Jednak oględziny toru, który był przygotowywany od samego rana spowodowały 30-minutowe opóźnienie, gdyż sędzia Piotr Nowak wspólnie w porozumieniu z zawodnikami zdecydował ubijać rawicki tor. Pominięto prezentację.

- Nie spodziewaliśmy się, że dzisiejszy mecz rozegramy. Trzy godziny przed zawodami tor nie nadawał się do jazdy, jednak praca trenera przyniosła pozytywny rezultat i zawody się odbyły - przyznał po spotkaniu kapitan rawickiego Kolejarza, Piotr Dym.

O godzinie 17:30 odbył się start do inauguracyjnego biegu, który dostarczył sporo emocji kibicom zgromadzonym na stadionie im. Floriana Kapały w Rawiczu. Mała grupka rybnickich fanów skandowała ROW Rybnik! Jednak po chwili ucichła, gdy na podwójne prowadzenie wyskoczyła para Niedźwiadków Adrian Gała i Anton Rosen. W drugiej odsłonie dnia wydawało się, że rybniczanie tanio skóry nie sprzedadzą. Roman Chromik wraz z Mariuszem Fierlejem jechali na dwóch pierwszych pozycjach, ale na wyjściu z pierwszego łuku Eric Andersson i Piotr Dym wyprzedzili jadącego na drugiej pozycji wspomnianego Mariusza Fierleja. Prawdziwy dramat dla gości rozpoczął się od biegu trzeciego, gdzie taśmy dotknął Jacek Rempała. Kolejna odsłona to kolejne złe wieści. Na drugim łuku drugiego okrążenia doszło do karambolu, gdzie jadący na pierwszej pozycji Oliver Allen przewrócił się na tor, a Wiktor Gołubowskij Adrian Gała i Łukasz Piecha wpadli w niego. Zawodnik opuścił stadion w karetce i został odwieziony na badania do miejscowego szpitala. Pierwsze diagnozy lekarskie mówiły, że coś jest z obojczykiem. Jak się później okazało Brytyjczyk złamał rękę i był niezdolny do dalszej jazdy.

W piątej gonitwie gospodarze Sławomir Musielak oraz Szymon Kiełbasa od startu do mety powiększali swoją przewagę nad rywalami. Wówczas na tablicy widniał wynik 23:7. Rybniczanie podirytowani wynikiem meczu w szóstym biegu wyszli na pierwsze prowadzenie w stosunku 4:2. Wiktor Gołubowskij, który jechał na drugiej pozycji przez cztery okrążenia atakował Jacka Rempałę i na ostatnim okrążeniu na wyjściu z drugiego łuku zdołał wyprzedzić wychowanka Unii Tarnów. Bieg zakończył się remisowo.

W dziesiątej gonitwie nastąpiło przełamanie w drużynie ze Śląska, gdzie Roman Chromik wraz z Mathiasem Thoernblomem przywieźli pięć punktów dla swojej drużyny. Jak się później okazało było to jedyne zwycięstwo gości przy Grota Roweckiego 13. Kolejne wyścigi tak, jak cały przebieg spotkania były pod dyktando zawodników z południowej Wielkopolski.

Przed rewanżowym pojedynkiem w bardziej komfortowej sytuacji są rawiczanie, którzy mają 32 punktową zaliczkę (ROW ma dodatkowe 4 punkty za wyższą pozycję w fazie zasadniczej).

ROW Rybnik: 27
1. Roman Chromik 8 (3,0,2,3,0)
2. Mariusz Fierlej 4 (0,1,2,0,1,0)
3. Jacek Rempała 2 (t,2,0,d,d)
4. Adrian Szewczykowski 5+1 (1,1*,1,1,1)
5. Oliver Allen 0 (w,-,-,-,-)
6. Mathias Thoernblom 6+1 (0,0,0,2*,2,2)
7. Łukasz Piecha 2 (1,1,0)

Kolejarz Rawag Rawicz: 63
9. Eric Andersson 8+1 (2,1,3,2*)
10. Piotr Dym 12+2 (1*,3,2*,3,3)
11. Szymon Kiełbasa 11+2 (2*,2*,1,3,3)
12. Sławomir Musielak 10 (3,3,0,3,1)
13. Wiktor Gołubowskij 13+2 (3,3,3,2*,2*)
14. Anton Rosen 3+1 (2*,0,1)
15. Adrian Gała 6+1 (3,2*,1)

Bieg po biegu:
1. (62:11) Gała, Rosen, Thoernblom, Piecha 5:1
2. (61:71) Chromik, Andersson, Dym, Fierlej 3:3 (8:4)
3. (61:67) Musielak, Kiełbasa, Szewczykowski, Thoernblom 5:1 (13:5)
4. (63:59) Gołubowskij, Gała, Piecha, Allen (u) 5:1 (18:6)
5. (61:71) Musielak, Kiełbasa, Fierlej, Chromik 5:1 (23:7)
6. (61:93) Gołubowskij, Rempała, Szewczykowski, Rosen 3:3 (26:10)
7. (61:90) Dym, Fierlej, Andersson, Thoernblom 4:2 (30:12)
8. (61:93) Gołubowskij, Chromik, Gała, Fierlej 4:2 (34:14)
9. (62:08) Andersson, Dym, Szewczykowski, Rempała 5:1 (39:15)
10. (62:18) Chromik, Thoernblom, Kiełbasa, Musielak 1:5 (40:20)
11. (62:05) Dym, Gołubowskij, Fierlej, Rempała (d) 5:1 (45:21)
12. (62:12) Kiełbasa, Thoernblom, Rosen, Piecha 4:2 (49:23)
13. (62:24) Musielak, Andersson, Szewczykowski, Rempała (d) 5:1 (54:24)
14. (62:18) Kiełbasa, Thoernblom, Musielak, Fierlej 4:2 (58:26)
15. (62:20) Dym, Gołubowskij, Szewczykowski, Chromik 5:1 (63:27)

Sędzia

: Piotr Nowak + praktykant sędziowski Tomasz Fiałkowski[b]
Widzów
[/b]: ok. 400 oraz 10 z Rybnika
NCD uzyskał w biegu 3. Sławomir Musielak - 61,67
Startowano według I zestawu

Komentarze (19)
Rafaello
31.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na szczęście to ostatni sezon dla duetu MO-PA za rok przyjdzie Mrozek i wrócimy do ekstraligi 
rksfan
30.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super wynik. Oby utrzymać. 
avatar
Byle do Przodu
30.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Brawo Adrian 
Greg1988
30.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na mecz rewanżowy proponuje duetowi MoPa zaintonować piosenkę "Na na na na na na hey hey goodbye" 
avatar
Rybnicki_Rekin
30.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przegrana smuci, ale jedno cieszy, ze sa to ostatnie chwile GruMoPa.