EL: Coventry Bees - Wolverhampton Wolves 52:40, 14 punktów Harrisa

 / Coventry Bees
/ Coventry Bees

Zespół Coventry Bees pokonał na własnym torze ekipę Wolverhampton Wolves w stosunku 52:40. Pszczoły do triumfu nad Wilkami poprowadził [tag=2471]Chris Harris[/tag], na którego sposób znalazł tylko [tag=8067]Tai Woffinden[/tag].

"Bomber" zapisał na swoim koncie 14 punktów i dopiero w ostatniej gonitwie dnia musiał uznać wyższość Woffindena. Reprezentant Wolverhampton Wolves uzyskał taką samą ilość "oczek", choć w jednym z biegów wystartował jako joker, plasując się na drugim miejscu.

Zdecydowanie poniżej oczekiwań pojechał Fredrik Lindgren, nie najlepszy występ zanotował również wracający po kontuzji Nicolai Klindt i tym samym wywiezienie punktów z Brandon Stadium stało się niemożliwe.
Punktacja:


Coventry Bees - 52
1. Chris Harris - 14 (3,3,3,3,2)
2. Aaron Summers - Z/Z
3. Edward Kennett - 9+2 (2*,3,u,3,1*)
4. Kenni Larsen - 13+1 (3,2*,2,3,3)
5. Scott Nicholls - 7 (2,2,3,0)
6. Richard Hall (gość) - 4+1 (1,1*,1,0,1)
7. David Bellego (gość) - 5+3 (2*,0,1*,1*,0,1*)

Wolverhampton Wolves - 40
1. Fredrik Lindgren - 3+2 (u,1,1*,1*)
2. Tyron Proctor - 6 (1,0,3,2,0)
3. Nicolai Klindt - 4 (0,0,2,2)
4. Ricky Wells - 7+1 (1,3,1*,2)
5. Tai Woffinden - 14 (3,2,4!,2,3)
6. Pontus Aspgren - 3+2 (2*,0,1*,0)
7. Jacob Thorssell - 3 (3,u,0,0)

Bieg po biegu:

1. Harris, Bellego, Proctor, Lindgren (u) 5:1
2. Thorssell, Aspgren, Hall, Bellego 1:5 (6:6)
3. Larsen, Kennett, Wells, Klindt 5:1 (11:7)
4. Woffinden, Nicholls, Bellego, Thorssell (u) 3:3 (14:10)
5. Kennett, Larsen, Lindgren, Proctor 5:1 (19:11)
6. Harris, Woffinden, Hall, Aspgren 4:2 (23:13)
7. Wells, Nicholls, Hall, Klindt 3:3 (26:16)
8. Proctor, Larsen, Bellego, Thorssell 3:3 (29:19)
9. Larsen, Woffinden(!), Aspgren, Kennett (u) 3:5 (32:24)
10. Harris, Klindt, Wells, Bellego 3:3 (35:27)
11. Nicholls, Proctor, Lindgren, Hall 3:3 (38:30)
12. Kennett, Klindt, Bellego, Aspgren 4:2 (42:32)
13. Harris, Woffinden, Lindgren, Nicholls 3:3 (45:35)
14. Larsen, Wells, Hall, Thorssell 4:2 (49:37)
15. Woffinden, Harris, Kennett, Proctor 3:3 (52:40)

Komentarze (3)
avatar
GUMIŚ 14
4.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy na pewno rezygnacja z usług Miśkowiaka była dobrym pomysłem?Jakoś ten TZW.PEWNIAK czyli Klindt nie pomógł wilkom odnieść zwycięstwa! 
darson1
4.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostrów chyba za późno wziął Larsena... haha 
avatar
Dean
3.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
pomylka jest!!!