Adrian Gała: Chcemy pokazać, że jesteśmy mocni nie tylko u siebie

Adrian Gała w sobotnim półfinale MIMP rozgrywanym na torze w Rawiczu zajął odległą, jedenastą lokatę. Sympatyczny zawodnik nie przejmuje się występem i koncentruje się na niedzielnym meczu w Opolu.

W tym artykule dowiesz się o:

- Było słabo. Po opadach tor był ciężki i bardzo wymagający. Powiem szczerze, że sobie nie radziłem. Myślę, że w Opolu będzie lepiej i pokażę na co mnie stać - powiedział po półfinale MIMP, Adrian Gała.

Junior rawickich Niedźwiadków miał już okazję startować w Opolu przed rokiem. - Startowałem w Opolu rok temu. Dobrze mi się tam jeździ. O ile dobrze pamiętam to zdobyłem pięć punktów w dwóch startach. Później miałem dwa defekty na drugich miejscach i wykluczenie. Zobaczymy jak będzie w niedzielę - przyznaje.

Jak wychowanek Startu Gniezno czuje się na opolskim owalu? - Fajny krótki tor. Dużo zależy od startu. Nie będę ukrywał, że mi odpowiada - stwierdza.

W sobotnim półfinale MIMP rozgrywanym na torze w Rawiczu Gała miał problemy sprzętowe. Czy to oznacza obecność nowym motocykli w Opolu? - Nie mam nowych motocykli. Spadł mi łańcuch. Majster popełnił błąd. W ostatnim starcie było już lepiej. Po prostu było niedopatrzenie - mówi.

Jak Adrian Gała ocenia szanse Kolejarza Rawag Rawicz w niedzielnym derbowym meczu z Kolejarzem Opole? - Będziemy chcieli pojechać jak najlepiej i uzyskać korzystny dla nas rezultat. Chcemy awansować do pierwszej ligi i pokazać innym, że jesteśmy mocni nie tylko u siebie - kończy.

Źródło artykułu: