Joonas Kylmaekorpi kontuzjowany?

W trzecim biegu meczu PGE Marmy Rzeszów i Stali Gorzów na tor upadł Joonas Kylmaekorpi. Fin najpierw opuścił tor w karetce, a następnie pojechał w niej do szpitala.

Joonas Kylmaekorpi w trzecim biegu meczu PGE Marmy Rzeszów i Stali Gorzów upadł na tor z winy Mateja Zagara.

Do Fina szybko wyjechała karetka, w której zawodnik opuścił tor, a następnie został odwieziony do szpitala.

Komentarze (18)
avatar
kibic_z_Rzeszowa
13.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
mmcs
12.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to sobie polemizuj , podcial kilo ewidentnie a jonas walnal z calej sily glowa w tor naprawde wygladalo to groznie 
avatar
Psalm H69
12.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zagar sie ratował by rozpedzony Gollob na niego nie wpadł przy wyjściu z łuku brakło miejsca dla Joonasa tak ja to widziałem 
avatar
rzeszowiak
12.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wracaj brachu do zdrowia pomimo że w tym meczu wiele byś nie zdziałał.
Z drugiej strony odnośnie kontuzji rzeszów ma mistrza polski , bo żaden klub nie miał tylu wypadków co mieli do tej pory
Czytaj całość
avatar
tropikkazika
12.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do niedorosłego kibica...
a to jego wina ze przy mijaniu zostal wbity w plot?