Te zawody to masakra - wypowiedzi po meczu Kolejarz Rawag Rawicz - Kolejarz Opole

Kolejarz Rawag Rawicz dzięki wygranej szesnastoma punktami nad imiennikiem z Opola zagwarantował sobie udział w finale drugiej ligi. Co do powiedzenia po zawodach mieli zawodnicy obu ekip?

Witalij Biełousow (Kolejarz Opole): Cieszę się, iż odpowiednio przełożyłem się na ten tor, i że zaprezentowałem z dobrej strony. Wszystko było tak, jak sobie zaplanowałem. To mimo wszystko mała radość, bo przegraliśmy jako drużyna i zakończyliśmy już niestety sezon. Naprawdę szkoda, że tak się stało, ale trzeba się z tym pogodzić.

Szymon Kiełbasa (Kolejarz Rawag Rawicz): Na wieżyczce znalazłem się w związku z wykluczeniem w biegu dwunastym. Nie podważam decyzji pana sędziego. Sytuacja była taka, że Biełousow zajechał mi na prostej, a ja na wejściu w łuk zamknąłem gaz, pojechałem przed siebie i uderzyłem w niego. To prawda, ale wcześniej on utrudnił mi jazdę. Mogłem to jeszcze zrozumieć, ale potem zdziwiłem się jak Rafał Fleger powiózł Sławka Musielaka i nie został wykluczony. Nie można tłumaczyć się pierwszym łukiem, skoro jest ewidentny sprawca upadku. To jednak było, minęło i najważniejsze, że szczęśliwie wygraliśmy. Tylko się z tego cieszyć. Kluczem do sukcesu był na pewno wyrównany skład i mobilizacja. Chciałbym bardzo podziękować firmom: Rawag, Tad-Len, Polmark, panu Sławomirowi Troninie i Łukaszowi Kiełbasie.

Tomasz Rempała (Kolejarz Opole): Te zawody to masakra, zarówno przed meczem, jak i po. Przepychanki, bijatyki, walki - ogólnie w niewielkim stopniu było to związane z żużlem. To wszystko trochę bez sensu. Tor też okazał się nieporozumieniem. Sędzia twierdził, że był regulaminowy, ale na pewno tak nie było. Dałbym mu motor na ten tor i chciałbym zobaczyć, jakby pojechał. No trudno, tak wyszło, może zabrakło nam jednego czy dwóch biegów do sukcesu. Pozostaje tylko pogratulować zawodnikom z Rawicza.

Marcin Sekula (Kolejarz Opole - choć nie startował, przyglądał się temu pojedynkowi): Trochę mało walki było w tych zawodach, nie wiem czemu tak się stało. Żużlowcy z Opola mieli duży problem z dopasowaniem się do tego toru. Był on jednak równy dla każdego, więc nie można mówić, że ten był lepszy, a tamten gorszy. Rawiczanie bardzo dobrze się zaprezentowali i potwierdzili, że u siebie jeżdżą klasowo. Gratuluję ekipie z Rawicza, która wygrała i jedzie dalej. Niestety my w Opolu zakończyliśmy sezon. Trzeba żyć dalej.

Sławomir Musielak (Kolejarz Rawag Rawicz): Liczyliśmy na zwycięstwo i odrobienie tych dwunastu punktów. Na szczęście to się udało, chociaż było bardzo trudno. Walczyłem z przeciwnikami, ale też trochę z torem. W pierwszych trzech biegach było jeszcze w miarę dobrze, ale później dość często jeździłem i po czwartym wyścigu miałem już czarno przed oczami. Byłem zmęczony i troszeczkę występowałem później na siłę, ale fajnie, że udało się awansować i pojedziemy w finale.

Komentarze (30)
avatar
ŁukiOP
20.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
moje zdanie jest takie:
Co do sytuacji pecyny i brata dyma sprawą zajmuje się policja i kto wie czy potem nie prokuratura. Nie byłem tam nie wiedziałem nie wiem. ale co do całej sytuacji w
Czytaj całość
PromoSTO
20.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bedzie co bedzie jak Rawiczaki awansuja to dobrze ale podejrzewam ze nikt tam nie bedzie za wszelka cene sie pchal. Mi sie wydaje ze rybnik jednak wejdzie. 
avatar
ZuzelOpole
20.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nikt sie rawiczan nie czepia. Dajcie już spokój. Zakończmy ten temat, dawno już po meczu. Jeździe jak najlepiej w finale, powodzenia. 
PromoSTO
20.08.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prawda jest taka ze najpierw rozliczcie swoich zawodnikow i prezesa bo pojechali slabo a Drozd z usmiechem na twarzy mowil ze nie chca 1 ligi. Czepiacie sie Rawiczan a prawda jest taka ze sami Czytaj całość
avatar
opolski Kolejarz
20.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zapodaj(kropka)net/b8feb7f725a0d.jpg(kropka)html zamiast kropka dajcie . to jest wczorajszy tor w rawiczu jakies pytania ?