Robson bez poważniejszych obrażeń

W poniedziałkowym spotkaniu Elite League pomiędzy Coventry Bees a The Lakeside Hammers doszło do kolizji Stuarta Robsona i Michała Szczepaniaka. Po niej ten pierwszy nie kontynuował jazdy.

Zawodnik Młotów poinformował na swoim facebookowym profilu, że skończyło się jednak tylko na przecięciach skóry (głównie na twarzy) i siniakach. 36-letni Brytyjczyk opuścił już szpital i zapewnił, że czuje się całkiem dobrze.

Komentarze (0)