- Dziwię się tej decyzji o karze za zły tor. Co takiego można zrobić z nawierzchnią toru w Grudziądzu? Ona jest ciągle taka sama. 3 czerwca sędzia odbierając tor przed meczem wpisał nam ocenę dobrą - "4". Natomiast po zakończeniu zawodów - dostateczną, czyli "3". Po meczu zawsze nawierzchnia jest gorsza, niż na początku spotkania - powiedział Zdzisław Cichoracki dla Gazety Pomorskiej - pomorska.pl.
- Będziemy się odwoływać. Przeczytamy najpierw, jakich argumentów użyto, aby wymierzyć nam karę - poinformował wiceprezes GTŻ.
Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl
Przecież nadaje się świetnie do nabrania w garści i zapchania nim gęby tym wszystkim którzy narzekają np. na tor lubelski, lub pieją psalmy na cześć cudowności Grud Czytaj całość