Gospodarze niedzielnego meczu mimo wygranej meczowej w Daugavpils, nie zamierzają lekceważyć swoich rywali z Łotwy. - Oczywiście, że i tak będę przed tym przestrzegał moich zawodników. Każdego przeciwnika trzeba szanować. To, że wygraliśmy z Lokomotivem na jego torze, nie oznacza, że rewanż będzie spacerkiem - powiedział na łamach Dziennika Wschodniego Marian Wardzała - szkoleniowiec Koziołków.
Przypomnijmy, że trzech podopiecznych trenera Wardzały miało doskonałą okazję do treningu w sobotę. Karol Baran, Dawid Stachyra i Daniel Jeleniewski wzięli bowiem udział w Memoriale im. Eugeniusza Nazimka i zarazem turnieju ku pamięci Lee Richardsona.