Jason Doyle mimo kontuzji wystąpi w czwartkowym meczu Elite League

W niedzielnym pojedynku rybniczan i rawiczan kontuzji żuchwy doznał Jason Doyle. Jak mówi Alun Rossiter, szef Swindon Robins, żużlowiec z Australii wystartuje w najbliższym meczu ligowym w Anglii.

Przypomnijmy, że Jason Doyle zaliczył upadek w 13. gonitwie niedzielnych zmagań. Był to jego debiut w ekipie ROW-u Rybnik. Po upadku żużlowiec narzekał na ból żuchwy. Mimo niecodziennej kontuzji, zawodnik z Antypodów wspomoże swój zespół - Swindon Robins w najbliższym spotkaniu ligowym.

- Jason będzie w pełni gotowy na start w lidze w czwartek. Rozmawiałem z nim zaraz po tym, jak przyleciał do Anglii i choć czuje, że coś jest nie tak, to mówi, że ręce i nogi ma zdrowe, więc nic go nie powstrzyma przed założeniem kasku żużlowego w czwartek - powiedział na łamach speedwaygp.com Alun Rossiter.

- Oczywiście jest to dla nas wielka ulga, bo Jason jest jednym z naszych podstawowych zawodników. Jest to żużlowiec, z którym chciałem współpracować od paru dobrych lat. Dopiero teraz udało mi się podpisać z nim kontrakt, a jego dyspozycja świadczy o tym, że sięgnięcie po niego było dobrym posunięciem - dodał na koniec szef Rudzików.

Komentarze (3)
avatar
Tenacious D
5.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Twardziel :) 
avatar
sympatyk zuzla
4.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze że na tym się skończyło powodzenia. 
rksfan
4.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cale szczescie, ze na tym sie skonczylo. Sympatia do Jasona została po pobycie w Rawiczu :)