Krzysztof Orzeł o torze w Gorzowie: Regulaminowo w każdym z przypadków

Piotr Protasiewicz oraz trener Rafał Dobrucki krytycznie wypowiadali się w ostatnim czasie o sposobie przygotowania toru w Gorzowie. Na zarzuty odpowiada kierownik Stali - Krzysztof Orzeł.

Gorzowska Stal zremisowała na zielonogórskim obiekcie pierwszy półfinałowy pojedynek Enea Ekstraligi. Tuż po spotkaniu swoich pretensji do toru w mieście położonym nad Wartą nie ukrywali przedstawiciele Falubazu.

- Apeluję: nie róbmy rzeźni na torze tylko róbmy widowiska takie jak w pierwszym meczu półfinałowym i walczmy po sportowemu. Tego bym sobie życzył. Niech wygra drużyna praktycznie najlepsza, nie walcząca o przetrwanie i o życie. Historia i doświadczenie pokazują, że w Gorzowie w tym sezonie chyba żaden mecz nie został rozegrany na torze ocenionym bardzo dobrze. Zawsze były jakieś problemy. Jest on specyficzny, dość ciężki i ekstremalnie przygotowany. Nie sprzyja to widowisku. Mam nadzieję, że zdrowy rozsądek wygra - powiedział trener Falubazu Rafał Dobrucki.

Jak przekonuje kierownik drużyny "żółto-niebieskich" - Krzysztof Orzeł, tor w Gorzowie przygotowywany jest właściwie. - W tym sezonie gorzowski tor zawsze był przygotowany w sposób regulaminowy. Dwukrotnie sędziowie przyznali nam najlepszą ocenę za jego przygotowanie. Pięciokrotnie była to ocena dobra. A tylko dwa razy dostaliśmy ocenę dostateczną. Jedna z tych ocen wystawiona została za mecz z Bydgoszczą, ale wynikało to z wcześniejszych opadów deszczu, co zostało odnotowane przez sędziego w książce toru. Drugi raz miał miejsce podczas meczu z Tarnowem, gdzie bardzo mocno przygotowanie toru reklamował trener kadry narodowej Marek Cieślak - powiedział Krzysztof Orzeł.

Skąd więc kary nałożone na gorzowski klub? - Kary nie wynikały z nieregulaminowego przygotowania toru, ale z nieprzygotowania toru w czasie określonym regulaminem. W każdym jednym przypadku po zakończeniu prac tor był przed meczem regulaminowy.

Piotr Protasiewicz i Rafał Dobrucki narzekali na gorzowską nawierzchnię zapominając, iż podczas majowych zawodów padł też rekordu toru ustanowiony przez Nielsa Kristiana Iversena, który obecnie wynosi 58,00 sek. Jak sędzia ocenił mecz podczas majowych derbów w Gorzowie?

- W ocenie sędziego tor przed zawodami był w stanie dobrym i taką samą ocenę wystawił sędzia oceniając stan toru po zawodach - dodał kierownik Stali.

Jak udało się nam dowiedzieć zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią prezesa Stali Gorzów Ireneusza Macieja Zmory, gorzowski klub wystąpił o wyznaczenie na koszt gorzowskiego klubu obserwatora na mecz z Falubazem. Wczoraj Ekstraliga do tej roli wyznaczyła pochodzącego z Torunia Józefa Piekarskiego.

Komentarze (123)
avatar
Fred f
13.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Orzełek , Golob w meczu z dospelem stwierdził że tor jest do bani , a co Pan na to ???????????????
CISZA , TAK NAJLEPIEJ !!!!!! 
COSANOSTRA
12.09.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Orzeł jest pozerek i ma parcie na celebryte ale ma racje. Przedstawia papiery- dowody na to że tor był należycie przygotowany i koniec gatki. Są wyznaczone osoby do oceny toru i to zrobili. Jak Czytaj całość
avatar
wiechoo
12.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
kara za nieregulaminowego przygotowania toru tylko za nieprzygotowanie toru w czasie okreslonym w regulaminie, białe jest białe a czarne jest czarne itd... CO ZA ZMORA Z TEGO ORŁA 
avatar
xyz71-Bydgoszcz
12.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co tu dużo pisac o torze,jakikolwiek by nie był to Gorzów wygra ten mecz z Falubazami bez problemów,poza tym te przepychanki o torze w Gorzowie sa jakieś z innej planety,Polonia pojechała w Gor Czytaj całość
avatar
StGforever
12.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam pytanie do wszelkich "znawców i ekspertów" którzy tu tak błyskają wiedzą na temat toru....
Wymieńcie 4 marki silników (motorów) żużlowych na których startowali żużlowcy w Polsce i na świe
Czytaj całość