Żużlowiec ekipy znad Bałtyku - Renat Gafurow wierzy, że mimo 14-puntowej porażki we Wrocławiu, to gdańszczanom uda się uratować ekstraligowy byt. - Trzeba się podnieść po wrocławskiej porażce i myśleć pozytywnie. Głowa do góry i do przodu. Ciągle są szanse na uratowanie ekstraligi. Nie ma co jednak mówić, a trzeba udowodnić swoją wartość na torze. Chcę pojechać w niedzielę jak najlepiej i myślę, że podobnie postąpią koledzy. Ewentualny brak Jonassona to byłoby osłabienie drużyny, ale Thomas pokazał już nieraz, że nic nie jest w stanie przeszkodzić mu w udziale w meczu - powiedział na łamach Dziennika Bałtyckiego żużlowiec z Rosji.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
Już się robi bańko mydlana.
Mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość.
1. Zła jest taka, że lecicie.
2. Dobra jest taka, że nie już więcej złych wiadomości.