- Jechaliśmy w tym spotkaniu w 2,5 zawodnika, więc ciężko o inny wynik niż uzyskaliśmy. Wszystko było dobrze, zabrakło jedynie chłopaków w drużynie. Ciężko poradzić sobie przy tak okrojonym składzie. Za rok powalczymy ponownie. Nie mieliśmy żadnych szans wygrać przy tym, co spotkało naszą drużynę - tłumaczył po zakończonych zawodach Aleksandr Łoktajew.
Jak ocenia stan nawierzchni na półfinałowy mecz? - Tor nie sprawiał mi problemów. Był dobry, w sam raz do ścigania. Pomimo tego brak Jonssona oraz w trakcie meczu Patryka dał o sobie znać. Będziemy walczyć o brąz - zapowiedział.
Żużlowiec Stelmet Falubazu zdobył 10 punktów w sześciu startach. Czy jest usatysfakcjonowany swoją zdobyczą punktową? - Zawodnik nigdy nie będzie zadowolony z wyniku i swojego występu w momencie, kiedy drużyna przegrywa. Zrobiłem, co tylko mogłem, by wyszło jak najlepiej. Już więcej punktów naprawdę nie udało mi się zdobyć. Tak wyszło. Nie martwię się o swoją zdobycz, a o wynik drużyny. Nie mam się z czego cieszyć - zakończył.