Jesper Monberg: Najważniejsze były manewry taktyczne

Jesper Monberg zdobył 3 punkty i bonus w meczu z Lotosem Wybrzeże w Gdańsku i miał swój wkład w zwycięstwo w dwumeczu. Duńczyk podchodzi z pełnym respektem do spotkania z GTŻ-em Grudziądz.

Duński zawodnik Betardu Sparty Wrocław jest zadowolony z końcowego rezultatu niedzielnego spotkania. - Było bardzo trudno, jednak najważniejsze były w tym spotkaniu manewry taktyczne. Obaj trenerzy je stosowali. Zrobiły one różnicę. Myślałem, że będzie trochę łatwiej, ale to są mecze o utrzymanie i nie ma miejsca na odpuszczanie. Gdańszczanie pojechali dobrze, ale to my wygraliśmy tą wojnę - powiedział Jesper Monberg w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Podczas spotkania zorganizowane grupy kibiców obu klubów przez dużą część meczu dopingowały siebie nawzajem. - Bardzo mi się podobała atmosfera zarówno na stadionie we Wrocławiu, jak i w Gdańsku. Mimo takiej stawki, kibice obu drużyn dopingowali siebie nawzajem, co można było odczuć też podczas pierwszego meczu obu drużyn. To zupełnie inny klimat, jak choćby podczas spotkań drużyn z Gorzowa i Gdańska, gdzie coś takiego nie ma miejsca. Zawsze fajniej się jeździ, gdy nie słychać buczenia i wyzwisk - stwierdził Monberg.

Teraz wrocławian czeka mecz w Grudziądzu. - Nigdy nie wiadomo jak będzie wyglądał przebieg meczu, bo GTŻ ma bardzo dobrych zawodników, jak Davey Watt. Są dobrzy na własnym torze i będzie to ciężkie spotkanie. Zapowiada się znakomita walka na torze - przewiduje Duńczyk, który nie wie jeszcze jak będzie wyglądała jego przyszłość. - Nie wiem co myślą działacze Sparty, ale jestem otwarty na rozmowy odnośnie wszystkiego. Mogę jeździć i w I lidze i w ENEA Ekstralidze - powiedział.

Monberg dorzucił cenne punkty w dwumeczu z gdańszczanami
Monberg dorzucił cenne punkty w dwumeczu z gdańszczanami
Komentarze (8)
avatar
Maciocross
21.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
3 punkty, faktycznie rakieta 
avatar
sympatyk zuzla
20.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jesper jesteś sympatycznym zawodnikiem i wiem jak sobie coś postanowisz to realizujesz aż do skutku i super. tylko tu jest tak że na dwóch owalach należało by zrobić dwu cyfrówkę i sprawa zamkn Czytaj całość
avatar
spartunia
20.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Parę ważnych punktów nam przywiózł, ale na tej pozycji wolałabym widzieć w Sparcie jakiegoś Polaka. Może Gapa, Misiek, Zengi, Kasprzak..., a co, pomarzyć sobie mogę :). 
avatar
ksolar
20.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Rzeszowie to Kret go objechał :P 
MIŁY
20.09.2012
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
obstawiam wyniki gkm- sparta 40-50 i rewanz sparta - gkm 63-27