Gaszyński: Team Golloba nigdy się nie poddaje

Tomasz Gaszyński, menedżer Tomasza Golloba, jest optymistą przed zbliżającymi się, decydującymi rundami cyklu Grand Prix.

Szymon Kaczmarek
Szymon Kaczmarek

Po serii słabszych występów "Chudy" odniósł zwycięstwo w niedawnym Grand Prix Skandynawii. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z rezultatu osiągniętego w Malilli. To była jedna z tych dobrych nocy. Mieliśmy szczęście tego dnia i musieliśmy po prostu trzymać tempo - powiedział Gaszyński

Słabsza forma Golloba natychmiast wywołała falę nieprzychylnych mu opinii, głoszących, że może on już sezon 2012 spisać na straty. - Team Tomasza Golloba nigdy się nie poddaje - nawet kiedy nie idzie, pracujemy i liczymy na poprawę. Choć mieliśmy kilka nieudanych imprez w lidze i Grand Prix w tym sezonie, wciąż pozostajemy optymistami. Znamy swoje cele i staramy się je realizować - powiedział menedżer byłego mistrza świata.

Polak traci obecnie 9 punktów do zajmującego 3. miejsce w klasyfikacji cyklu Nickiego Pedersena. Czy ma zatem jeszcze szanse na brąz? - Zobaczymy, co się stanie. Pozostały jeszcze dwie rundy i 48 punktów do zdobycia. Dopóki będzie to matematycznie możliwe, dopóty będziemy powtarzać, że jest taka możliwość Tomasz może zdobyć 48 "oczek", ale wszystko zależne jest też od zawodników z czołówki i tego, co oni zrobią. To nie tylko Chris Holder i Greg Hancock. Antonio Lindbaeck ma fantastyczny koniec sezonu od zawodów w Terenzano - zakończył Gaszyński.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×