10 
Na razie więcej mówi się jednak o warunkach pogodowych panujących w Vojens. Z powodu opadów deszczu nie doszedł do skutku piątkowy oficjalny trening, a od środy tor przykryty jest specjalną folią. Zawodnicy przystąpią zatem do zawodów praktycznie z marszu. Według Krzysztofa Cegielskiego, to może mieć wpływ na obraz zawodów, ale jednocześnie nie spodziewa się wielkich niespodzianek w czołówce.
- Na chwilę obecną w Vojens nie pada, ale tor od paru dni jest przykryty i nie wiadomo, co dzieje się pod tą folią. Nie wiadomo, czy dostała się tam wilgoć i może tak się zdarzyć, że nawierzchnia nie będzie najłatwiejsza do jazdy. Myślę, że będzie twarda i nie powinno być żadnych niespodzianek. Czy opady deszczu i nawierzchnia wpłyną jakoś na zawodników? Zapewne tak. Niektórym przeszkodzą, a niektórym mogą pomóc. Myślę, że nie powinno to jednak wpłynąć na końcowe rozstrzygnięcia. A kto dzisiaj będzie dominował? Myślę, że ci którzy w ostatnim czasie spisują się dobrze. Nie jest to tor, który zawodnicy szczególnie nie lubią. Ten obiekt różni się trochę od innych, ale na tym poziomie zawodnicy powinni poradzić sobie z tą geometrią i nawierzchnią - podkreśla ekspert portalu SportoweFakty.pl.
Polscy kibice liczą szczególnie na dobry występ Tomasza Golloba, który po wygranej w Malilli traci tylko dziewięć oczek do trzeciego w klasyfikacji Nickiego Pedersena. Cegielski uważa, że wszystko jest w rękach naszego zawodnika. - Może dzisiaj stanąć na podium i wszyscy mu tego życzymy i trzymamy kciuki. Myślę, że jest to obiekt na którym powinien sobie poradzić. Nie powinno tam być przyczepnej nawierzchni. Tym bardziej powinien być to atut Tomka Golloba, który ostatnio czuje się lepiej na równych i twardszych nawierzchniach. Jego motocykle na takich torach także spisują się lepiej. Wiele czynników jest po jego stronie, a jak będzie na torze, to zobaczymy - dodaje Cegielski.
Cegielski podkreśla, że obiekt w Vojens powinien odpowiadać wszystkim naszym reprezentantom. -Ten tor powinien wszystkim naszym zawodnikom sprzyjać. Jarek Hampel po kontuzji też zapewne nie tęskni za przyczepniejszymi torami. Powinien być w czołówce i ta nawierzchnia nie powinna mu przeszkadzać. Krzysiek Kasprzak teoretycznie lepiej spisuje się na przyczepnych torach, ale wydaje mi się, że startując w Poole jeździ na podobnie twardszej nawierzchni, a radzi sobie doskonale. Na chwilę obecną nic z pozasportowych czynników nie stoi na przeszkodzie przed naszymi zawodnikami. Możemy być dobrej myśli - uważa Krzysztof Cegielski.
Czołówka Grand Prix Nordyckiego według Krzysztofa Cegielskiego:
1. Chris Holder
2. Michael Jepsen Jensen
3. Jarosław Hampel
4. Tomasz Gollob
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2) 
