Komarnicki dla SportoweFakty.pl Słowa Roberta Dowhana brzmią śmiesznie

Trwa spór Roberta Dowhana i Władysława Komarnickiego dotyczący limitu na zawodników z cyklu GP. Prezes honorowy gorzowskiej Stali podkreśla, że Falubaz również głosował za jego wprowadzeniem.

Przed rokiem wprowadzono przepis mówiący, że w zespole ekstraligowym może startować tylko jeden zawodnik z cyklu Grand Prix. Po sezonie 2011 okazało się, że w Zielonej Górze jest aż trzech żużlowców z elity i Stelmet Falubaz Zielona Góra musiał mocno przebudować swoją drużynę. W świetle obowiązujących nadal przepisów podobny problem mają w Gorzowie Wielkopolskim. W GP Challenge podopieczni Piotra Palucha pojechali znakomicie i Stal dysponuje czterema żużlowcami, którzy w przyszłym roku będą walczyć o miano najlepszego jeźdźca świata. Niedawno prezes honorowy gorzowskiej Stali Władysław Komarnicki zapowiadał, że przepis dotyczący zawodników z Grand Prix należy zmienić, bo jego wprowadzenie nie było dobrym rozwiązaniem. Wywołało to oburzenie ze strony klubu z Zielonej Góry.

- O to trzeba zapytać pana Komarnickiego. Przed rokiem optował, by w każdym zespole jeździł tylko jeden żużlowiec z Grand Prix. A teraz co? Nagle zmienił zdanie [color=#222222]- mówił niedawno w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl szef zielonogórskiej ekipy Robert DowhanNajłatwiej zachowywać się jak chorągiewka i zmieniać co chwilę poglądy, bo tak jest teraz wygodniej - dodawał.

[/color]Jak się łatwo domyślić, Władysław Komarnicki nie pozostał dłużny Robertowi Dowhanowi. - Błędem jest tkwić w błędzie, ale błędem nie jest już wyjście z niego. Zapadła uchwała jednomyślna i jednogłośna. Wszyscy chcieliśmy obniżyć budżety, ale życie to brutalnie zweryfikowało. Po prostu nam się nie udało. Uważam ten przepis za nieżyciowy i wszyscy mądrzy prezesi myślą dziś podobnie - podkreśla na wstępie rozmowy z portalem SportoweFakty.pl Władysław Komarnicki.
- Politycy mają podwójną moralność i wiadomo jest o tym nie od dziś. Żeby było śmieszniej, bo tak to co mówi Robert Dowhan brzmi, ten przepis, o którym z panem właśnie dyskutuję, powstał w Zielonej Górze przez głosowanie jednomyślne i jednogłośne. Wszyscy tak głosowali, z Robertem Dowhanem na czele. Więcej nie ma sensu komentować. To się samo broni - 

odpowiedział krótko Komarnicki.

Komentarze (151)
Alain
11.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A jaką moralność ma funkcjonariusz aparatu niższego szczebla w partii komunistycznej czyli " I sekretarz komitetu zakładowego"? 
Gerard Sikora
11.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
neutralny kibic
11.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
moim zdaniem zły przepis wręcz chory ale przepis i trzeba go respektowac i skoro nie zmienilo sie go na poczatku sezonu tylko chce sie go zmieniac gdy juz pewne fakty sa jasne to nie powinno si Czytaj całość
Laleczka Chucky
10.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
"Politycy mają podwójną moralność" te słowa wypowiada człowiek, który startował w wyborach do senatu. Ba, on już odpalił cygaro, ciesząc się z wyników nieoficjalnych. I co? Odszczekuje je ten b Czytaj całość
avatar
krzysiugumisiu
10.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I prośba, żeby nie sugerować się tytułami linków i proszę zerknąć na daty artykułów