Jason Doyle: Jestem szczęściarzem, bo mogę chodzić

Jason Doyle w sezonie 2012 reprezentował barwy Swindon Robins w Elite League i Somerset Rebels w Premier League. Z powodu poważnej kontuzji Australijczyk nie mógł wziąć udziału w finale Elite League.

W tym artykule dowiesz się o:

Tegoroczne rozgrywki ligowe zakończyły się triumfem Rudzików, które w finałowym dwumeczu pokonały Poole Pirates.

- Przejście do Swindon było najlepszym krokiem jakiego dokonałem w mojej całej karierze. Jestem zachwycony tym, że moja drużyna wygrała rozgrywki ligowe. Z drugiej strony jestem zawiedziony, że nie było mi dane wystąpić w finale Elite League - powiedział na łamach speedwaygb.co Jason Doyle.

Żużlowiec z Antypodów w połowie października doznał poważnej kontuzji. - Złamałem kręgosłup w odcinku szyjnym i zdaję sobie sprawę, że jestem wielkim szczęściarzem, że mogę w ogóle chodzić. Kiedy w pełni wyzdrowieję, planuję wrócić na tor. Liczę, że sezon 2013 zaliczę bez kontuzji i będę mógł udanie reprezentować mistrzowską drużynę ze Swindon - dodał na koniec Doyle.

Komentarze (2)
avatar
M70
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miałeś chłopie masę szczęścia!!! Dobrze że nie skończyło się tragicznie jak u Pera!! Trzymaj się i zdrowiej. 
avatar
Purple
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Okropne są te kontuzje...