Polski żużlowiec rywalizował o drugie miejsce z Wiaczesławem Gieruckisem. Tomasz Rempała zastopował atak rywala na ostatnim wirażu, a następnie tuż przed metą miał problemy z utrzymaniem w rękach swojego motocykla, który ostatecznie mu "odjechał". Mimo tych kłopotów przekroczył linię mety jako drugi.