Decyzja uzależniona jest m.in. od średniej, która zostanie przydzielona "Tofeekowi". Rudzikom zależy, aby była ona równa 4 punktom.
O swoim koledze pozytywnie wypowiada się jeden z liderów mistrzów Elite League, Troy Batchelor. - W minionym sezonie jeździł ze mną w Lesznie. Wiem, że w Swindon go znają, ponieważ chciał startować tutaj już rok temu, jednak wtedy nie było miejsca. Dobrze spisywał się w Polsce i Szwecji i byłby z pewnością pewną opcją, jednak ja nic o tym nie słyszałem - zaznacza.
W sezonie 2012 w Wielkiej Brytanii dobrze prezentował się m.in. Piotr Pawlicki. - Mógłby być taki jak on i podwyższyć swoją średnią - twierdzi Batchelor. - Jest to, co udowodniliśmy w poprzednich latach, niezbędne do wygrania ligi.