Andrzej Witkowski o sytuacji w Rybniku: Długi wobec zawodników muszą być spłacone

We wtorek do Rybnika przyjechał [tag=1328]Andrzej Witkowski[/tag]. Prezes Polskiego Związku Motorowego rozmawiał z prezydentem miasta oraz Krzysztofem Mrozkiem, szefem ŻKS ROW Rybnik.

Witkowski przybył na Śląsk na zaproszenie Adama Fudaliego, prezydenta Rybnika. Tematem spotkania był uzyskanie licencji przez nowo powstały klub. - Z tych informacji, które otrzymałem od prezesa stowarzyszenia, Krzysztofa Mrozka wynika, że klub jest przygotowany, ale jest problem, czyli kwestie zobowiązań starego klubu, który dotychczas startował w II lidze, w stosunku do zawodników. Ponieważ PZMot czuje się nie tylko odpowiedzialny  za klubu, ale także za zawodników chcielibyśmy, żeby doszło do spotkania prezesa Pawlaszczyka z Mrozkiem. Kluby muszą szybko dojść do porozumienia, a długi wobec zawodników muszą być spłacone. Jeśli nie będzie problemu z rozliczeniem, to PZMot nie widzi problemów, żeby nowemu stowarzyszeniu taką licencję na starty wydać - powiedział prezes Polskiego Związku Motorowego dla portalu rybnik.naszemiasto.pl.

Jeden z punktów regulaminu przyznawania licencji mówi o tym, że nowopowstała drużyna musi przejąć zobowiązania swojego poprzednika. Prezes ŻKS ROW już zapowiedział, że nie zamierza spłacać długów ROW Sp. z o. o. - Pojawia się problem czy PZM może przejść do porządku dziennego nad faktem, że jest ten sam stadion, zawodnicy, ale w mieście pojawia się już trzeci nowy podmiot. W 2008 roku był pierwszy klub, po trzech latach - drugie stowarzyszenie, a w ubiegłym roku kolejna spółka. To nie byłoby fair w stosunku do zawodników, gdybyśmy pozwolili, by każdy klub zostawiał po sobie zobowiązania i nic z tym nie robili. Dla nas problem Rybnika pojawi się tak naprawdę dopiero wówczas, kiedy złożony zostanie wniosek o licencję. Dzisiaj nie mogą przesądzić, czy klub dostanie licencję, czy nie. Dziś nie wiem, ile klubów zgłosi się do których rozgrywek. W połowie grudnia będziemy w ogóle wiedzieli ile klubów spełnia warunki i może wystartować w poszczególnych ligach - przyznał Andrzej Witkowski.

Dokumentu licencyjne należy składać do 3 grudnia, a 7 grudnia zespół do spraw licencji ma wydać swoją decyzję.

Źródło: rybnik.naszemiasto.pl

Komentarze (19)
Maryb
27.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może niech inna drużyna spłaci długi np. Grudziądz bo z tamtą pochodzi menadżer. Dlaczego ZKS ma płacić za klub z którym nie ma nic wspólnego, wina leży po stronie PZM bo powinni oglądać mająte Czytaj całość
avatar
Krakowski Ogór
27.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak, tak, to nie sprawiedliwe! każdy ma prawo co roku otwierać kolejne spółki zoo i okradać zawodników. Nic nikomu do tego kogo chcemy okraść. Po co podpisywać ugody i spłacać zawodników niech Czytaj całość
unista 1938
27.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Witkowski to człowiek który zrobił karierę za komuny powinien odejść! Traktuje PZM jak własną firmę Lato to przy nim pikuś! Niech zawodnicy idą na drogę sądową z zarządami klubów, a nie chore p Czytaj całość
kibkol48
27.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rybnik to RECYDYWA i nie powinno być w tym mieście żużla tak długo aż zawodnicy nie dostaną swoich obiecanych nad wyrost pieniędzy !!!!!!!!!!!! Po licho tam żużel jeżeli ich na to nie stać !!!! Czytaj całość
avatar
Rybnicki_Rekin
27.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Długami powinny być obciążane osoby, które je narobiły w tym wypadku MoPa. W końcu ROW Sp Z.O.O. była ich prywatnym folwarkiem.