Przemysław Pawlicki dla SportoweFakty.pl: Kilka dni i będzie wszystko jasne

Przemysław Pawlicki nabrał wody w usta i nie chce nic mówić na temat przynależności klubowej na sezon 2013. Na szczęście rehabilitacja żużlowca przebiega optymistycznie i zawodnik już trenuje.

Przemysław Pawlicki w tym sezonie skończył starty w kategorii juniora, choć praktycznie w meczach ligowych już jeździł jako senior. - Dla mnie przejście do kategorii seniorów nie będzie odczuwalne. Jestem przyzwyczajony do ścigania się z najlepszymi. Jeśli chodzi o to, w jakim klubie będę startował, nie mogę jeszcze niczego zdradzić. Nie chcę wypowiadać się na ten temat. Proszę uzbroić się w cierpliwość. Kilka dni i wszystko będzie jasne - powiedział dla SportoweFakty.pl starszy z braci Pawlickich.

21-latek przechodzi w dalszym ciągu rehabilitację kontuzjowanej nogi. - Wszystko idzie w dobrym kierunku. Poruszam się jeszcze o kuli. Pewnie jestem już w stanie chodzić o własnych siłach, ale w w środę wybieram się na konsultację do doktora Wasilewskiego i do tego czasu nie chcę nadmiernie obciążać tej nogi. Czuję się jednak już coraz lepiej i zapewniam, że będę przygotowany na początek sezonu - tłumaczy Przemysław Pawlicki.

Żużlowiec rozpoczął już przygotowania do nowego sezonu. Niestety, w ostatnich dniach w treningach przeszkodziła mu choroba. - Moje przygotowania do sezonu tak naprawdę już się rozpoczęły. Jak na razie najwięcej trenuję na basenie, ale w ostatnich dniach musiałem odpuścić, bo złapało mnie przeziębienie. Jak tylko wrócę do zdrowia, wznawiam treningi na basenie - dodał nasz rozmówca.

Nie wiadomo jeszcze, w jakim klubie w sezonie 2013 będzie startował Przemysław Pawlicki.
Nie wiadomo jeszcze, w jakim klubie w sezonie 2013 będzie startował Przemysław Pawlicki.
Źródło artykułu: