Stanisław Burza prezentem świątecznym dla kibiców Kolejarza Opole

Stanisław Burza został w sobotę piątym zawodnikiem Kolejarza Opole. Działacze szukają jeszcze jednego seniora i być może zostanie nim Marcin Jędrzejewski.

Transfer Burzy jest zaskoczeniem o tyle dużym, że w poniedziałek krakowianie poinformowali o przedłużeniu z nim kontraktu. Okazało się jednak, że 35-letni żużlowiec nie złożył podpisu, a jedynie ustalił warunki. W piątek wychowanek Unii Tarnów, za pośrednictwem swojego serwisu, powiadomił, że nadal jest wolnym zawodnikiem.

Dzień później przyjechał na rozmowy do Opola. Ponieważ strony spotkały się już wcześniej, a Burza znał ofertę Kolejarza, to sobotnie negocjacje nie trwały długo i zakończyły się zawarciem rocznej umowy. - Osiągnęliśmy porozumienie i to jest najważniejsze - wyjaśnia prezes opolskiego klubu Jerzy Drozd. - Nie ma sensu zagłębiać się w szczegóły. Nie wiem, czy nasza oferta była korzystniejsza niż ta od Wandy, bo tamtej nie znaliśmy. Zaproponowaliśmy tyle, ile mogliśmy i ile uważaliśmy za słuszne. Cieszę się, że Staszek został naszym zawodnikiem, gdyż to poważne wzmocnienie.

Działacze Kolejarza spotkali się również z Marcinem Jędrzejewskim. 25-latek nie podpisał jednak kontraktu, prosząc o czas do namysłu. Przed rokiem "Siopek" tak długo zwlekał z podjęciem decyzji, aż Jerzy Drozd stracił cierpliwość i zerwał z nim negocjacje. - Teraz tego błędu nie powtórzę - twierdzi Jędrzejewski, który na temat przyszłorocznych startów wypowiada się powściągliwie. - Wszystko powinno się wyjaśnić do końca przyszłego tygodnia. Więcej nie chcę zdradzić. Umowę zabrałem ze sobą do domu i jeśli zdecyduję się na jazdę w Opolu, to w piątek wyślą ją podpisaną. Poznałem warunki, ale pieniądze nie są najważniejsze. Liczą się też atmosfera i klimat wokół zespołu, a pod tym względem w Kolejarzu zawsze było w porządku.

Gdyby Jędrzejewski wybrał propozycję Kolejarza, to opolanie prawdopodobnie nie będą się starać o kolejne wzmocnienia. Kadrę uzupełni dwóch juniorów. W grę wchodzi nie tylko zaciąg częstochowski, a sprawa powinna się wyjaśnić na początku stycznia. - Jeśli nie pozyskamy "Siopka", to zaczniemy rozmawiać z innymi kandydatami - mówi prezes Drozd. - Do drużyny dołączy ponadto Marcin Sekula i na nim będziemy chcieli zakończyć kompletowanie seniorskiego składu.

Źródło artykułu: