Lech Kędziora: Liczę, że powalczymy o pierwszą czwórkę

Lechma Start Gniezno w sezonie 2013 będzie beniaminkiem ENEA Speedway Ekstraligi. Trener Orłów, Lech Kędziora nie zgadza się z opiniami, że jego drużyna postrzegana jest jako kandydat do spadku.

- Zdaję sobie sprawę, że w środowisku jesteśmy postrzegani jako potencjalny spadkowicz, ale ja takimi opiniami się nie przejmuję. Po cichu liczę nawet na to, że uda nam się włączyć do walki o pierwszą czwórkę - powiedział na łamach Głosu Wielkopolskiego Lech Kędziora. - Jestem zdania, że stworzyliśmy optymalny zespół, na jaki było nas stać. Oczywiście niektórzy marzyli o zawodnikach z nazwiskami, ale musieliśmy mierzyć siły na zamiary. Dysponujemy określonym budżetem i nie stać nas było na gwiazdy z absolutnego topu, choć prowadziliśmy rozmowy z Tomaszem Gollobem - dodał szkoleniowiec Lechmy Startu.

Kędziora ocenił również ruchy transferowe klubu. - Pozyskaliśmy naprawdę dobrych zawodników. Sebastian Ułamek to uznana firma. Wszyscy doskonale wiemy, czego możemy się po nim spodziewać. Matej Zagar nie dość, że jest bardzo dobrym żużlowcem, to jeszcze ostatnio jest na fali wznoszącej. Piotr Świderski z kolei ostatnio miał problemy zdrowotne i teraz, po nieco słabszym sezonie, będzie chciał wszystkim udowodnić, że nie zapomniał, jak się jeździ na żużlu - zakończył trener ekstra ligowego beniaminka.

Źródło: Głos Wielkopolski - gloswielkopolski.pl

Źródło artykułu: