Marcin Bubel chciał zostać we Włókniarzu
Marcin Bubel w sezonie 2013 nie będzie startował w barwach Włókniarza. Niespełna 20-letni żużlowiec chciał nadal jeździć w Częstochowie, ale jego usługami zainteresowani nie byli włodarze Lwów.
Marcin Bubel od początku swojej kariery związany jest z Włókniarzem Częstochowa. To właśnie w barwach tego klubu zadebiutował w rozgrywkach Ekstraligi i długo był jednym z podstawowych juniorów. Wszystko zmieniło się w trakcie minionego sezonu, kiedy to w wyniku konfliktu teamu Bubla z prezesem Pawłem Mizgalskim, junior częstochowskiego klubu został odsunięty od składu.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Ostatnio głośno było o tym, że "BuBu" może trafić do PGE Marmy Rzeszów, gdzie miałby walczyć o miejsce w składzie z Łukaszem Sówką i Marco Gaschką. Wiele wskazuje na to, że 20-latek będzie kontynuował karierę w barwach Żurawi. - Faktycznie, prowadzimy rozmowy z Rzeszowem. Marcin chciałby jeździć w ekstralidze i będzie walczył o miejsce w składzie. Myślę, że kwestia nowego klubu rozstrzygnie się w ciągu najbliższych kilku dni. Staramy się dogadać wszystko jak najszybciej - powiedział w imieniu Bubla jego menedżer.
W nadchodzącym sezonie wychowanek Włókniarza Częstochowa będzie chciał udowodnić, że stać go na osiąganie dobrych wyników w Ekstralidze. W celu odpowiedniego przygotowania kondycyjnego Bubel trenuje indywidualnie. - Marcin przygotowuje się indywidualnie. Codziennie biega, gra w piłkę nożną i ręczną, chodzi na siłownie, basen, saunę. To powinno pomóc mu w dobrym przygotowaniu do sezonu, co ułatwi pokazanie, że potrafi zdobywać punkty - ocenił Tronina. Żużlowiec skupia się obecnie również na pozyskaniu sponsorów. - Warunki współpracy są bardzo korzystne. Wszystkich potencjalnych sponsorów prosimy o kontakt meilowy - zakończył.KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>