Sławomir Kryjom dla SportoweFakty.pl: Wierzę, że dojdziemy do porozumienia z zawodnikami

Od kilku dni w mediach głośno jest o Unibaksie Toruń. Władze klubu chcą bowiem, by trzech zawodników oddało zarobione pieniądze. Menedżer zespołu wierzy, że strony dojdą do porozumienia.

Adrian Miedziński, Ryan Sullivan i Darcy Ward otrzymali wezwanie z klubu do zwrotu części zarobków za sezon 2012. "Miedziak" ma oddać do kasy Unibaksu Toruń blisko 200 tysięcy, a Australijczycy po kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dwaj pierwsi za to, że spadli w klasyfikacji najskuteczniejszych żużlowców Enea Ekstraligi - odpowiednio o 15 i 6 miejsc - a trzeci z nich, za to że nie przyjechał (został pobity przed pubem w Anglii i trafił do szpitala) do Zielonej Góry na rewanżowe spotkanie o trzecie miejsce ze Stelmetem Falubazem.

Decyzja ta wzbudziła sporo kontrowersji, a zawodnicy nie zamierzają oddawać zarobionych na torze pieniędzy. Co zrozumiałe atmosfera w toruńskim klubie - delikatnie mówiąc - nie jest najlepsza. - Media piszą tylko o tym, że Miedziński, Sullivan i Ward mają oddać część zarobków za sezon 2012. A nikt nie nawet nie wspomina, że Holder za to, że poprawił się w stosunku do 2011 roku będzie zarabiał więcej - mówi Sławomir Kryjom, menedżer toruńskiej drużyny w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

- Słyszę o złej atmosferze w drużynie, a przecież póki co Australijczycy są w swoim kraju, Tomasz Gollob do 20 stycznia przebywa w Stanach Zjednoczonych. Zespół jest więc w rozjazdach, więc jak może panować w nim zła atmosfera. Jestem w stałym kontakcie z żużlowcami i rozmawiamy na wszystkie tematy. O decyzji zarządu spółki redukującej część zarobków też. Wierzę, że wszystko sobie wyjaśnimy i dojdziemy do porozumienia z zawodnikami - dodał Sławomir Kryjom.

Jak przekazał nam ostatnio Krystian Jaworski, rzecznik prasowy Unibaksu, żużlowcy, którzy mają zwrócić część zarobków przysłali do klubu swoje stanowiska w tej sprawie. Pisma są obecnie analizowane przez zarząd spółki, a ostateczne decyzje zapadną za kilka dni. Wiadomo, że zawodnicy nie zamierzają oddawać zarobionych na torze pieniędzy.

Żużel na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów speedway'a! Kliknij i polub nas.

Komentarze (169)
avatar
PIT1000
19.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
He he ten zarząd bym wywalił na zbity pysk bo nawet kontraktu nie potrafią zinterpretować . "Adrian Miedziński, Ryan Sullivan i Darcy Ward otrzymali wezwanie z klubu do zwrotu części zarobków z Czytaj całość
avatar
KrisK77
18.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
A ja Wam mówię że nowy prezes to buc jakich mało chce popisać się przed Karkosikiem i stąd te wynalazki. Byłem na MA tydzień temu w sekretariacie wyrabiać kartę kibica. jegomość wyszedł z biura Czytaj całość
avatar
Krzysztof Sikorski
18.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
za źle wykonaną usługe przez wykonawce zapłata może nie zostac wypłacona w całośći ale takaie zapisy powiny byc napisane precyzyjmie ksm spada o ileś procent wypłata tagrze wkońcu rozmawiamy o Czytaj całość
poncki
18.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ja chciałbym wypowiedzieć się w tej kwestii z innej strony. gdyby wyżej wymienieni zawodnicy uzyskali podobny wynik jak sezon wcześniej to klub miałby duży problem, czytaj limit ksm. i wszystko Czytaj całość
avatar
życzliwy
18.01.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Chyba po-Kryjomu......