- Nie chciałbym za bardzo rozmawiać na temat tego, czy pozostanę we Wrocławiu, czy nie. Mam jeszcze ważny kontrakt przez dwa miesiące - ze śmiechem w głosie mówi unikając konkretnej odpowiedzi Marek Cieślak.
Postawa WTS-u Wrocław w tegorocznym sezonie jest na pewno największym zaskoczeniem in plus wśród drużyn ekstraligowych. Spora w tym zasługa częstochowskiego trenera, który tak podsumowuje jazdę swych podopiecznych w 2008 roku: - Był to bardzo, bardzo dobry sezon w wykonaniu naszej drużyny. Mimo słabego składu udało się nam zająć piąte miejsce. Jeżeli zespół się trochę wzmocni, to w przyszłym roku może jechać jeszcze lepiej. Czy ze mną jako trenerem? Tego jeszcze nie wiem - zakończył pełniący także funkcję opiekuna kadry narodowej trener.