Nicki Pedersen chce po raz czwarty być mistrzem świata
Nicki Pedersen w ubiegłym roku sięgnął po srebrny medal Indywidualnych Mistrzostw Świata. Duńczyk na nowy sezon ma jeden cel: chce sięgnąć po swój czwarty tytuł najlepszego jeźdźca świata.
Duńczyk w ubiegłym sezonie musiał uznać wyższość tylko Chrisa Holdera. Walka o medale mistrzostw świata w tym roku rozpocznie się już 23 marca w Auckland. W Nowej Zelandii Nicki Pedersen chce rozpocząć marsz po mistrzowski tytuł. Rok temu w Grand Prix Nowej Zelandii "Power" zajął trzecie miejsce. Wynik ten zawodnik PGE Marmy Rzeszów osiągnął pomimo urazów, których nabawił się podczas upadku w biegu szesnastym. - Po upadku nie byłem wystarczająco skoncentrowany, ale na szczęście tamto Grand Prix skończyło się dla mnie miejscem na podium - przyznał w rozmowie z serwisem GP lider reprezentacji Danii.
W tym roku, podobnie jak w zeszłym, cykl Grand Prix składać się będzie z dwunastu rund. Mistrza świata poznamy najpóźniej 5 października podczas zawodów Grand Prix Polski w Toruniu. - To będzie bardzo długi sezon, a dla mnie najważniejsze jest to, aby na końcu stanąć na podium mistrzostw świata o jedno miejsce wyżej niż w zeszłym sezonie. To byłoby fantastyczne. Jeśli chcesz być mistrzem świata, to musisz w każdym turnieju być w czołówce - ocenił najskuteczniejszy jeździec Ekstraligi w zeszłym sezonie.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>