Stal Gorzów jedzie do Karpacza. Zmora: Na tor chcemy wyjechać już 10 marca

Jarosław Galewski 27 Lutego 2013, 12:00

- W piątek ruszamy do Karpacza, gdzie będą odbywać się różne zajęcia pod okiem trenera Piotra Palucha. Zobaczymy, jak wyglądają nasi zawodnicy. Tacy żużlowcy jak Krzysztof Kasprzak, Tomasz Gapiński, Adrian Gomólski czy Paweł Hlib podczas okresu przygotowawczego brali udział w różnych formach ogólnorozwojowych, więc trener miał możliwość im się przyjrzeć już wcześniej. Były również badania na Akademii Wychowania Fizycznego w Gorzowie, które miały pokazać sposób przygotowania organizmu do sezonu. Nie można wykluczyć, że przed początkiem rozgrywek odbędą się one raz jeszcze - tłumaczy w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Ireneusz Maciej Zmora.

Gorzowianie w pełni ufają zawodnikom zagranicznym, którzy przygotowują się do nadchodzących rozgrywek indywidualnie. - Wierzymy w ich profesjonalne podejście do sportu. Od mistrza Szwecji i Iversena mamy prawo oczekiwać jak najlepszego przygotowania, bo mają to dobrze sprawdzone przez lata. Wydaje mi się, że zimę dobrze przepracuje również Linus - tłumaczy Zmora.

Żużlowcy Stali zamierzają jak najszybciej wyjechać na tor. Być może stanie się to już połowie przyszłego miesiąca. - Mamy nadzieję, że uda się wyjechać już około 10 marca, a najpóźniej do połowy przyszłego miesiąca. Sam jestem ciekaw, jak to wyjdzie i jak się sprawdzi przykrycie toru. Przypomnijmy, że nasz tor był całą zimę przykryty i zobaczymy, na ile to go uchroniło od warunków atmosferycznych. Być może te zabiegi sprawią, że bardzo szybko będzie odpowiednio przygotowany do jazdy - wyjaśnia prezes gorzowskiego klubu.

[urlz=http://www.facebook.com/Zuzel.SportoweFakty]Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

• Gorzowski tor pod przykryciem