Zbigniew Suchecki dla SportoweFakty.pl: Będziemy dawać z siebie wszystko

Sezon 2013 za pasem. Zawodnicy szlifują formę, by dobrze przygotować się do inauguracji rozgrywek. Nie inaczej jest w przypadku zawodnika Betardu Sparty Wrocław Zbigniewa Sucheckiego.

Jeszcze w grudniu wydawać się mogło, że Zbigniew Suchecki przedłuży kontrakt z Wybrzeżem Gdańsk, jednak kiedy przymierzani do wrocławskiej ekipy polscy seniorzy znaleźli innych pracodawców on otrzymał propozycję z Wrocławia i tym samym związał się z drużyną z Dolnego Śląska. - Jestem bardzo zadowolony z takiego przebiegu sprawy. Mamy za sobą już dosyć spore przygotowania zimowe i myślę, że razem z drużyną przepracowaliśmy ten okres odpowiednio, także teraz we Wrocławiu nie pozostaje nam nic innego jak czekać na pierwsze jazdy - mówi wrocławski zawodnik.

Obok Tomasza Jędrzejaka, Suchecki jest jedynym krajowym seniorem z dużym bagażem doświadczeń w drużynie wrocławskiej. Czy w związku z tym jest przygotowany na to, że młodsi koledzy będą zwracali się do niego z prośbą o udzielenie rad i wskazówek? – Jak najbardziej jestem na to przygotowany. Wszystkie obozy i spotkania treningowe we Wrocławiu miały na celu w dużej mierze to, żebyśmy się lepiej poznali i zintegrowali, jako drużyna. Myślę, że wszystko to będzie nam pomagało w trakcie sezonu zarówno na meczach jak i samych treningach. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że zawsze będę się starał pomóc w jakiejś kwestii, jeśli oczywiście będę mógł. Młodsi koledzy bez wątpienia mogą na mnie liczyć - dodaje Suchecki.

Oprócz ogólnego przygotowania do sezonu i ćwiczeń kondycyjnych wykonywanych na sali z pozostałymi wrocławskimi zawodnikami, Zbigniew Suchecki potrenował również indywidualnie. – Miałem dosyć rozbudowane przygotowania razem z drużyną. Ćwiczyliśmy z chłopakami od wtorku do piątku, natomiast pozostałe dni przeznaczałem na jazdę na crossie oraz różnego rodzaju zabiegi odnowy biologicznej. Według mnie wszystko idzie zgodnie z planem - informuje nasz rozmówca.

Zbigniew Suchecki liczy się z ciężkim sezonem
Zbigniew Suchecki liczy się z ciężkim sezonem

W światku żużlowym można słyszeć, że sezon 2013 będzie dla wrocławian wyjątkowo trudny i wymagający, a na koniec rozgrywek z ENEA Ekstraligą pożegnają się aż trzy drużyny. Aby utrzymać się w gronie najlepszych ekipa z Wrocławia musi zająć minimum siódme miejsce w tabeli. – Regulamin jest, jaki jest. Trzeba się do niego po prostu dostosować i nie chciałbym więcej tego komentować. Sezon na pewno nie będzie lekki i podejrzewam, że wszystkie drużyny tak naprawdę trochę się tego obawiają. My zawodnicy będziemy na pewno dawać z siebie wszystko i zawsze będziemy się starać wygrywać mecze. Będzie bardzo ciężko, ale jestem dobrej myśli. Zrobimy wszystko, aby ekstraliga została we Wrocławiu - zapewnia.

Od sezonu 2013 w sporcie żużlowym ma być wykorzystywany tytan. Zbigniew Suchecki do tych zmian podchodzi na spokojnie - Zbyt dużych rewolucji na razie nie poczyniłem. Natomiast jak to będzie w trakcie sezonu, zobaczymy. Ja osobiście nie byłem zwolennikiem wprowadzenia tego typu materiału. To wszystko będzie wciąż podnosić koszty, które już teraz są bardzo wysokie. Coraz trudniej jest z pozyskaniem nowych sponsorów i ogólnie z pieniędzmi, a przeprowadzenie takich działań jeszcze te koszty będzie podnosiło. Jeśli natomiast przepisy pozwalają na wprowadzanie tego typu rozwiązań, to trzeba je wypróbować. Przekonamy się jednak jak to w ostateczności będzie - kończy nasz rozmówca.

Źródło artykułu: