19-letni zawodnik nadal intensywnie trenuje, bo wie, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie kondycyjne. - Moje przygotowania jeszcze trwają. Trenowałem przez całą zimę, robię sobie jedynie dwa dni wolnego podczas tygodnia. Sprzęt już prawie skompletowany, czekam jeszcze tylko na niektóre pojedyncze części i wszystko będzie gotowe do sezonu, który zbliża się wielkimi krokami - powiedział Karol Jóźwik w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Coraz więcej ekip ma już za sobą pierwsze jazdy na torze w tym roku. Kiedy junior z Bydgoszczy zamierza to uczynić? - Jak najszybciej, bo już się nie mogę doczekać ponownego wyjazdu na tor. Możliwe, że wyjedziemy wraz z drużyną z Bydgoszczy na wspólne treningi do Krsko, albo jak będzie pogoda dopisywać, to potrenujemy w Polsce - przekazał.
Nie od dziś wiadomo, że konkurencja wśród juniorów w grodzie nad Brdą jest duża. Mikołaj Curyło i Szymon Woźniak wydają się być pewnymi punktami zespołu. W związku z tym Jóźwik zdecydował się na starty jako gość w Krakowie. - Po prezentacji drużyny jestem bardzo zadowolony z podpisania kontraktu, bo panuje tam bardzo miła atmosfera. Poznałem już wszystkich działaczy i są oni bardzo mili dla zawodników, a najbardziej cieszy to, że są tam same młode osoby perspektywicznie patrzące w przód. Wydaje mi się, że żużel w Krakowie idzie w dobrą stronę i mam nadzieję, iż będzie tak też podczas sezonu - zakończył.
Karol Jóźwik: Żużel w Krakowie idzie w dobrą stronę
Karol Jóźwik nie może się już doczekać pierwszych treningów na torze. Wychowanek Polonii w tym roku będzie startował na zasadzie gościa w drużynie z Krakowa.