Dariusz Sajdak - Na części pierwsze: Ramy

Dariusz Sajdak, były mechanik między innymi Jasona Crumpa i Tony Rickardssona w cyklu "Na części pierwsze" przybliża kibicom budowę żużlowego motocykla. Dzisiaj zajmie się tematem ram.

Dariusz Sajdak
Dariusz Sajdak

Jeśli chodzi o kwestie regulaminowe dotyczące ram motocykli, nie ma praktycznie żadnych wytycznych. Mamy prawie całkowitą dowolność. Jedyne zastrzeżenia dotyczą materiałów, z jakich nie może być wyprodukowana rama. Nie wolno używać tytanu przy konstrukcji ramy, widelca, kierownicy i osi obu kół. Dopuszczalny jest natomiast tytan np. przy śrubach i nakrętkach. Z kolei karbon dozwolony jest wszędzie, za wyjątkiem kierownicy. Hak motocykla, czyli prawy podnóżek nie może wystawać więcej niż 320 mm od osi motocykla. Jednym z wymogów regulaminowych jest to, aby nazwa producenta silnika jak i ramy znajdowały się na tych elementach. Moim zdaniem jest to przepis martwy, bo nie spotkałem się, by ktoś sprawdzał czy na ramie znajduje się nazwa producenta.

Element ramy tzw. widelec trzech różnych firm: Stuchy, Jawy i BAR. Fot. Dariusz Sajdak Element ramy tzw. widelec trzech różnych firm: Stuchy, Jawy i BAR. Fot. Dariusz Sajdak
Ramy do motocykli żużlowych produkują w zasadzie tylko trzy firmy: Jawa, która zbankrutowała, Stucha, która w ostatnich latach zaczęła wypierać Jawę z rynku oraz angielski producent JHR. W Polsce największą popularnością cieszą się obecnie ramy firmy Stucha, co wynika głównie z ceny i dostępności elementów. Moim zdaniem najlepsze były ramy Jawy, jednak fabryka ta zbankrutowała i ramy tej marki obecnie bardzo trudno dostać. Być może jeszcze zalegają gdzieś w starych magazynach, ale ogólnie to Stuha przejęła rynek po Jawie.
Środek ramy marki Jawa. Fot. Dariusz Sajdak Środek ramy marki Jawa. Fot. Dariusz Sajdak
Jako ciekawostkę mogę podać fakt, że większość starszych i doświadczonych żużlowców jeździ na ramach konstrukcji Jawy (przypuszczam że w GP na 15 zawodników 10 jeździ na Jawie, w tym Tomasz Gollob i Jarek Hampel). Dla młodych zawodników nie ma większego znaczenia na czym jeżdżą, chociaż i oni często po przejechaniu się na takiej ramie, zaczynają doceniać zalety używania Jawy (przykład Chris Holder).
Półka Jawy, na której jeździ większość zawodników z Grand Prix. Fot. Dariusz Sajdak Półka Jawy, na której jeździ większość zawodników z Grand Prix. Fot. Dariusz Sajdak
Jeśli chodzi o firmę JHR w Polsce praktycznie nie spotyka się ram tej konstrukcji. Firma ta produkuje ramy głównie na rynek angielski i używane są one na Wyspach Brytyjskich. Również w Grand Prix nie spotkałem się, by któryś z żużlowców używał konstrukcji tej firmy.
Tył ram Jawy i Stuchy. Fot Dariusz Sajdak Tył ram Jawy i Stuchy. Fot Dariusz Sajdak
Ogólnie pojmując, określenie ramy dotyczy trzech elementów: widelca, środka i tyłu. Wizualnie praktycznie bardzo ciężko odróżnić ramy poszczególnych firm. O ile widelec można jeszcze rozróżnić, o tyle środeki ramy praktycznie wizualnie niczym się nie różnią. Dobre oko jest w stanie natomiast doszukać się różnic w tyle ramy. Jeśli chodzi o poszczególne części ramy, tzw. widelec produkuje jeszcze firma byłego żużlowca z Danii Briana Andersena - BAR (Brian Andersen Racing). Jest to niemalże 100% kopia widelca Tony Rickardssona.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×