Wiceprezes grudziądzkiego klubu - Zdzisław Cichoracki wyjaśnił procedurę powstawania spółki GKM SA. - Musimy czekać na uchwałę samorządu i decyzję, że urząd miejski wykupi 97 akcji. Jeśli chodzi o mnie i Zbigniewa Fiałkowskiego, kupimy swoje akcje od ręki. Żadnych uchwał nie potrzebujemy.Nie ma też problemu z akcją do wykupienia przez stowarzyszenie GTŻ, gdyż na pierwszej części walnego zebrania członkowie przyjęli w tej sprawie uchwałę. Spółka GKM SA jest w stadium organizacji i praktycznie ma prawo już w pewnym zakresie działać. Powołana jest aktem notarialnym, a po wykupie akcji przez miasto, wpłynie wniosek do sądu o rejestrację. Jesteśmy już bardzo blisko zakończenia całej, przeciągającej się procedury - wyjaśnił Zdzisław Cichoracki.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fan page na Facebooku. Zapraszamy!
- Prawdopodobnie sezon rozpoczniemy jeszcze pod nazwą GTŻ, a po tygodniu, dwóch, może trzech, zacznie obowiązywać nowa, czyli GKM - dodał na koniec wiceprezes klubu.
Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl