Marek Jankowski: Lepiej dmuchać na zimne i przesunąć tę kolejkę

Pomysł przesunięcia pierwszych spotkań Enea Ekstraligi zyskuje sobie coraz więcej zwolenników. Za takim rozwiązaniem opowiada się również prezes Stelmet Falubazu Zielona Góra.

- Rozmawiałem wczoraj na ten temat z Ryszardem Kowalskim, wiceprezesem Speedway Ekstraligi. Speedway Ekstraliga nie planuje żadnych ruchów. Jak zapewniał Kowalski - jest w kontakcie z organizatorami pierwszych meczów, bo jak wiemy, nas to nie dotyczy. Na stadionie w Zielonej Górze pierwszy mecz ekstraligowy rozgrywamy 21 kwietnia. Mam nadzieję, że śniegu już o tej porze roku nie będzie i będziemy mogli spokojnie te zawody rozegrać. W ciągu najbliższych dni, takiej decyzji raczej nie będzie. Choć, przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo zawodników, im szybciej taka decyzja zostałaby podjęta, tym lepiej. Gdyby nawet warunki w okolicach Wielkiej Nocy pozwalały na jazdę, to chyba warto rozegrać wcześniej kilka sparingów, trochę się rozjeździć. Nie wszyscy zawodnicy jeszcze wyjechali na tor. Jak ktoś nie pojechał do Krsko, Gorican, czy jak w naszym wypadku do Berlina, bo okazało się, że najlepsze warunki mieliśmy na początku marca, paradoksalnie, w Berlinie, to w ogóle nie jeździł. Wiemy, że jak zawodnik nie jeździł i od razu wystąpi w poważnych zawodach ligowych, to może być słabo. Lepiej dmuchać na zimne i przesunąć tę kolejkę na kolejny termin, niż potem zastanawiać się; może faktycznie podjęliśmy złą decyzję, może faktycznie nie powinni jechać, bo wydarzyło się tyle i tyle nieszczęść na polskich torach - powiedział Jankowski na antenie Radia Zachód.

Działacz poinformował również, że w najbliższych dniach zielonogórski obiekt powinien przejść przedsezonową weryfikację. Na razie na stadionie zalega śnieg, co uniemożliwia ten proces.

źródło: Radio Zachód

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: