Marek Jankowski: Mecz w Częstochowie chcemy odjechać wcześniej niż w czerwcu

Maciej Kmiecik 25 Marca 2013, 18:07

Kilka różnych terminów rozpatrywanych jest w kontekście przełożonego meczu I kolejki Enea Ekstraligi pomiędzy Dospelem Włókniarzem Częstochowa a Stelmetem Falubazem Zielona Góra. - Dla nas opóźnienie inauguracji nie było zaskoczeniem. Rozmowy z Ekstraligą i Pawłem Mizgalskim z Częstochowy prowadziliśmy już wcześniej. Od kilku dni byliśmy na 99 procent pewni, że 1 kwietnia nie uda się odjechać tego meczu. Przełożenie pierwszej kolejki było naprawdę uzasadnione i kto wie, czy nie będzie jeszcze problemów z rozegraniem drugiej kolejki 7 kwietnia. My akurat tym szczególnie się nie przejmujemy, bo i tak sezon zainaugurujemy dopiero 14 kwietnia - wyjaśnia dla SportoweFakty.pl Marek Jankowski, prezes Stelmetu Falubazu Zielona Góra.

Przypomnijmy, że mecz drugiej kolejki pomiędzy zielonogórskim klubem, a PGE Marmą Rzeszów już wcześniej został przełożony na 30 maja. - Dla nas inauguracja ligi przypadnie dopiero na trzecią kolejkę, kiedy to udamy się do beniaminka z Gniezna. Sezon rozpoczynamy właśnie tym meczem i powoli już o nim myślimy. Zanim jednak to nastąpi, czeka nas jeszcze weryfikacja naszego toru. Jest to przekładane z uwagi na warunki atmosferyczne. Już mieliśmy wyznaczone wizyty Leszka Demskiego, ale niestety musiały być one przełożone. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda się pozytywnie przejść weryfikację i pogoda w końcu okaże się łaskawsza - wierzy Marek Jankowski.

Zielonogórzanie rozmawiają z przedstawicielami Dospelu Włókniarza Częstochowa o nowym terminie przełożonej 1 kolejki spotkań. - Chcielibyśmy ten mecz pojechać wcześniej niż w czerwcu, bo jedna z rozpatrywanych opcji zakłada właśnie rozegranie tego spotkania dopiero 9 czerwca. Rafał Dobrucki sprawdza dogodne terminy, w jakich moglibyśmy odjechać to spotkanie. Oczywiście środek tygodnia to ostateczność, bo wówczas gorsza byłaby frekwencja na stadionie. Jednym z rozpatrywanych terminów jest ostatni piątek kwietnia. Piątkowa data już jest korzystniejsza jeśli chodzi o kibiców, bo to początek weekendu. W przyszłym tygodniu jestem umówiony na telefon z kolegami z Częstochowy i wierzę, że znajdziemy dogodny termin dla obu stron - kończy nasz rozmówca.

1 kwietnia na pewno nie dojdzie do inauguracji w Częstochowie. Obie strony szukają dogodnej daty na rozegranie meczu Dospel Włókniarz Częstochowa - Stelmet Falubaz Zielona Góra.