Groźny upadek Roberta Miśkowiaka w Poole

O sporym pechu mówić może Robert Miśkowiak. Polak w swoim drugim wyścigu w trakcie meczu Poole Pirates - Swindon Robins zanotował upadek, po którym wycofał się z dalszej jazdy.

"Misiek" podniósł się z toru o własnych siłach, ale zjechał z niego już w karetce, uskarżając się na ból nogi. Po konsultacji z lekarzem podjął decyzję o zaprzestaniu dalszej rywalizacji.

Relacja LIVE ze spotkania Poole Pirates - Swindon Robins --->>>

Komentarze (25)
avatar
kokojamboo
29.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Robert jest potłuczony i dlatego wycofał się z zawodów by nie ryzykować. 
avatar
Henryk
29.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bądźmy dobrej myśli i życzmy zdrowia Robertowi aby jak najszybciej powrócił do ścigania się z rywalami w kolejnych meczach. 
avatar
WolnyKraj
29.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szybkiego powrotu do pełni zdrowia . Pozdrawiam z Lublina 
avatar
lafi
29.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gdzie mozna to w necie oglądac mecze ? 
avatar
Kocur553
29.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Raczej nic poważnego, ale przede wszystkim zdrowia Misiek. Jakoś się wykuruj. Tylko szkoda, że już od paru lat przed sezonem pech
Ward na dwa ważne mecze nie mógł przyjechać rok temu połamani z
Czytaj całość