Częstochowianie póki co nie wyjechali jeszcze na swój tor. Na stadionie Dospel Włókniarza trwają prace związane z przygotowaniem nawierzchni i nie jest wykluczone, że już w przyszłym tygodniu Lwy wyjadą na owal przy ulicy Olsztyńskiej. Do tej pory żużlowcy z Częstochowy trenowali głównie w słoweńskim Krsko. W związku z aurą panującą pod Jasną Górą menedżer Lwów, Jarosław Dymek, poszukiwał możliwości jazdy swoich podopiecznych w innym mieście. Poszukiwania te okazały się owocne i w niedzielę częstochowianie zameldują się w Lesznie.
Do Wielkopolski przyjadą między innymi Grigorij Łaguta, Emil Sajfutdinow i Michael Jepsen Jensen, którzy w tym roku mają stanowić o sile biało-zielonych. Niemal w pełnym składzie w treningu punktowanym wystąpi Fogo Unia. Wśród Byków zabraknie jedynie Kennetha Bjerre. Będzie to już drugi trening punktowany w wykonaniu leszczynian, którzy korzystają z dobrego przygotowania nawierzchni toru do zimy. - Po sezonie włożyliśmy sporo pracy w to, aby dobrze przygotować tor do zimy. Wszystko wskazuje na to, że tę pracę z toromistrzami wykonaliśmy świetnie - mówił w lutym trener Fogo Unii, Roman Jankowski.
Rywalem leszczynian w pierwszym treningu byli jeźdźcy Stelmet Falubazu Zielona Góra. Pojedynek ten zakończył się remisem 39:39, lecz nie wynik był najważniejszy, a możliwość odbycia kolejnych jazd spod taśmy. Po zawodach żużlowcy solidarnie chwalili przygotowanie nawierzchni toru w Lesznie. - Warunki były bardzo dobre. Tor został świetnie przygotowany, więc trening był udany - przyznał w rozmowie z naszym portalem Piotr Protasiewicz.
Kibicom z Leszna możliwości oglądania swoich ulubieńców zazdrości wielu fanów w Polsce. Niedzielny trening punktowany pomiędzy drużynami Byków i Lwów rozpocznie się o godzinie 14:00. Dwie godziny wcześniej obie drużyny odbędą sesję treningową. Trening punktowany będzie otwarty dla kibiców, którzy będą go mogli obejrzeć za darmo. Otwarte będą bramy 8, 9 od strony ul. 17-go Stycznia oraz 1 i 14 od ul. Strzeleckiej.
Pozdrawiam.