Jacek Woźniak: Wystarczą trzy treningi

Spotkania 3. kolejki Enea Ekstraligi i I ligi stoją pod znakiem zapytania. Niestety warunki atmosferyczne nie pozwalają na treningi na wielu polskich torach.

Dawid Cysarz
Dawid Cysarz
Zdaniem Jacka Woźniaka, żużlowcy nie potrzebują zbyt wielu okazji do próbnych jazd przed ligową rywalizacją. - Wystarczą trzy treningi i dwa sparingi. Chociaż pamiętam sytuację, gdy Tomasz Gollob, będąc jeszcze juniorem, odjechał w piątek niespełna godzinny trening na Sportowej, a w niedzielę wygrał Kryterium Asów z kompletem punktów - powiedział szkoleniowiec szkółki żużlowej Polonii Bydgoszcz w rozmowie z Express Bydgoskim.

Wiele klubów decydowało się na organizację treningów rano, gdy temperatura była poniżej zera i tory były zmrożone. Jednak Woźniak nie jest zwolennikiem takich zajęć. - Na pewno kontakt z motorem jest cenny. Problem w tym, że zawodnik jest zziębnięty i w razie upadku łatwo o kontuzję. Dlatego nie zalecam ścigania w takich warunkach w czteroosobowym gronie. W ogóle uważam, że lepiej pojeździć w tym czasie na motocrossie. Taka jazda lepiej wpływa na kondycję, bardziej "wchodzi" w ręce i nogi - powiedział trener bydgoskich młodzieżowców.

Źródło: Express Bydgoski

"Wiosna na sportowo" z Polonistami

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×