Pokaz siły "Lwów" - relacja z treningu punktowanego GKM Grudziądz - Dospel Włókniarz Częstochowa

Dospel Włókniarz Częstochowa nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem pierwszoligowego GKM-u Grudziądz w czwartkowym treningu punktowanym. Goście kontrolowali przebieg spotkania i wygrali 53:36.

Kamil Tecław
Kamil Tecław

Drużyna Jarosława Dymka od początku budowała przewagę, która po 10. biegu wzrosła nawet do dwudziestu punktów. W częstochowskiej ekipie brylował Emil Sajfutdinow, który pojawił się na torze trzykrotnie i tylko raz musiał uznać wyższość rywala. W 5. gonitwie czwartkowych zmagań plecy Rosjaninowi pokazał Norbert Kościuch. "Norbi" dobrze wyszedł spod taśmy i nie oddał prowadzenia do samej mety. Menedżer "Lwów" może być w szczególności zadowolony z postawy swoich młodzieżowców. Każdy z nich pokazał się z bardzo dobrej strony. Po świetnie rozegranym pierwszym łuku w 4. wyścigu biegowe zwycięstwo odniósł Rafał Malczewski. Dobrze na motocyklu prezentował się także Artur Czaja. Ambitną jazdę pokazał za to Adam Strzelec, który w kilku wyścigach napędził strachu rywalom.

Grudziądzkich kibiców cieszy przede wszystkim dobra postawa Hubert Łęgowika. Wychowanek Dospel Włókniarza Częstochowa w sezonie 2013 będzie startował w barwach GKM-u Grudziądz na zasadzie "gościa" i być może wystąpi w niedzielnym meczu pomorskiej ekipy z Lokomotivem Daugavpils. - Formację młodzieżową na mecz z Bydgoszczą mam już wybraną i na pewno nie będę robił kłopotów innym chłopaków, aby pościgali się gdzieś indziej. Najważniejsza jest możliwość startów i nabierania doświadczenia - powiedział Dymek.

Menedżer częstochowskiej ekipy może być także zadowolony z dyspozycji Rune Holty. Dorobek Norwega z polskim paszportem mógłby być jeszcze większy, gdyby nie kuriozalna sytuacja z 13. wyścigu. Były uczestnik cyklu Grand Prix stoczył piękną walkę z Kevinem Woelbertem i pewnie mknął do mety po trzy punkty. Doświadczony zawodnik chciał zaakcentować swoją wygraną jazdą na jednym kole. Niestety tuż przed metą zaliczył niegroźny upadek i nie dopisał do swojego dorobku kolejnych trzech "oczek".

Rune Holta zaliczył niegroźny upadek podczas treningu punktowanego w Grudziądzu Rune Holta zaliczył niegroźny upadek podczas treningu punktowanego w Grudziądzu

Jak zwykle, mimo zdobycia tylko siedmiu "oczek" świetnie zaprezentował się Grigorij Łaguta, który w wygranych biegach miał ogromną przewagę nad rywalami. Spore słowa pochwały należą się Rafałowi Szombierskiemu i Mirosławowi Jabłońskiemu. Obaj prezentowali agresywną i przede wszystkim skuteczną jazdę. - Pierwsze biegi były bardzo udane. Na trzeci mój wyścig zmieniłem motocykl, bo nie chciałem "katować" tego dobrego silnika - ocenił wychowanek Startu Gniezno.

W zespole gospodarzy najlepiej zaprezentował się wcześniej wspomniany Kościuch o którego postawę w niedzielnym meczu z Łotyszami kibice powinni być spokojni. Po raz kolejny zabłysnął Mateusz Rujner, który odniósł jedno biegowe zwycięstwo. Po dwóch nieudanych startach wreszcie przebudził się Tomasz Chrzanowski. - Czwartkowe zawody dały już jakiś efekt. Dokonałem korekt w motocyklu i udało mi się w końcu znakomicie wyjść ze startu. Od razu miało to przełożenie na zdobycz punktową - powiedział "Chrzanek".

Brakowało skuteczności Andriejowi Karpowowi. Ukrainiec nie dysponował dobrymi wyjściami spod taśmy i ciężko było mu później wyprzedzać rywali na dystansie. Dodatkowo brązowy medalista Indywidualnych Mistrzostw Europy w ostatnim biegu zaliczył groźny upadek i zaraz po spotkaniu udał się na prześwietlenie. Grudziądzcy kibice mają nadzieję, że to nic groźnego i Karpow będzie w stuprocentach gotowy do starcia z Lokomotivem.

Czwartkowy trening punktowany był ostatnim sprawdzianem dla GKM-u. Przed niedzielnym spotkaniem trenować będą Scott Nicholls i Chris Harris , a pozostali zawodnicy postarają się wyeliminować mankamenty sprzętowe przed ważną inauguracją sezonu.

Dospel Włókniarz Częstochowa - 53
1. Emil Sajfutdinow - 8 (3,2,3,-)
2. Mirosław Jabłoński - 5+2 (2*,-,2*,1)
3. Grigorij Łaguta - 7 (3,1,-,d,3)
4. Rafał Szombierski - 6+1 (1,3,2*,-)
5. Rune Holta - 7 (1,3,3,w)
6. Artur Czaja - 6 (3,0,0,3)
7. Rafał Malczewski - 7 (1,3,1,2,0)
8. Adam Strzelec - 7+1 (0,3,2,2*)

GKM Grudziądz - 36

9. Kevin Woelbert - 8+1 (1,2,1,3,1*)
10. Tomasz Chrzanowski - 6+1 (0,1*,d,3,2)
11. Norbert Kościuch - 9 (2,3,2,1,1)
12. Denis Niedzielski - 0 (d,-,-,-)
13. Andriej Karpow - 5+1 (0,2,1,2*,w)
14. Mateusz Rujner - 4 (0,1,n/s,3)
15. Hubert Łęgowik (gość) - 4 (2,2,0)
16. Karol Szychowski - 0 (0,u)

Bieg po biegu:

1. Sajfutdinow, Jabłoński, Woelbert, Chrzanowski 1:5
2. Czaja, Łęgowik, Malczewski, Rujner 2:4 (3:9)
3. Łaguta, Kościuch, Szombierski, Niedzielski (d) 2:4 (5:13)
4. Malczewski, Łęgowik, Holta, Karpow 2:4 (7:17)
5. Kościuch, Sajfutdinow, Rujner, Strzelec 4:2 (11:19)
6. Szombierski, Karpow, Łaguta, Rujner (n/s) 2:4 (13:23)
7. Holta, Woelbert, Chrzanowski, Czaja 3:3 (16:26)
8. Sajfutdinow, Jabłoński, Karpow, Łęgowik 1:5 (17:31)
9. Strzelec, Szombierski, Woelbert, Chrzanowski (d/start) 1:5 (18:36)
10. Holta, Kościuch, Malczewski, Szychowski 2:4 (20:40)
11. Chrzanowski, Karpow, Jabłoński, Łaguta (d/4) 5:1 (25:41)
12. Rujner, Malczewski, Kościuch, Czaja 4:2 (29:43)
13. Woelbert, Strzelec, Holta (w/u), Szychowski (u/3) 3:2 (32:45)
14. Łaguta, Chrzanowski, Woelbert, Malczewski 3:3 (35:48)
15. Czaja, Strzelec, Kościuch, Karpow (w) 1:5 (36:53)

widzów: ok.250
Sędziego nie było, czasów nie mierzono.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×