Jurica Pavlic: Pierwszy raz byłem w boksie po drugiej stronie

W czwartek w Lesznie odbył się trening punktowany Fogo Unii i PGE Marmy Rzeszów. Jurica Pavlic po raz pierwszy w karierze startował przeciwko swoim byłym kolegom z drużyny.

- Z całym szacunkiem do swoich kolegów i kibiców dziękuję, że nie było negatywnych słów pod moim adresem. Klub i kibice ładnie mnie przyjęli, tak że cieszę się z tego. Nie jeździliśmy ostro, bo to był tylko sparing. Unia to młody zespół; zawodnicy jeżdżą bardzo dobrze. Zarówno oni, jak i my musimy się rozjeździć w tego typu zawodach. Takie treningi dają dużo dobrego - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl żużlowiec z Chorwacji.

Starty 23-letniego zawodnika przeciwko ekipie z Leszna, to dla niego niecodzienna sytuacja. - Pierwszy raz byłem w boksie po tej drugiej stronie, przeznaczonej dla gości. Taki jest ten sport. Po sześciu latach zmieniliśmy klub i zobaczymy jak to na mnie wpłynie - mówi.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Jak reprezenant PGE Marmy ocenia atmosferę panującą w swoim teamie? - Zawsze było dobrze i zawsze układało się tak, jak trzeba. Tylko czasami zawodnik zawalił i może nie przyznawał się do tego. Mam bardzo dobry team i współpraca układa nam się świetnie - dodał na koniec Pavlic.

Dodajmy, że w czwartkowym treningu punktowanym Fogo Unia Leszno wygrała z ekipą z Rzeszowa 46:44. Jurica Pavlic wywalczył w tych zawodach 10 punktów i 2 bonusy.

"Jura" zaliczył udany występ w treningu punktowanym w Lesznie
"Jura" zaliczył udany występ w treningu punktowanym w Lesznie
Źródło artykułu: