Łódzcy działacze postanowili oprzeć skład głównie na obcokrajowcach, którzy w Polsce nie zrobili wielkiej kariery i występowali w I-ligowych klubach. Większość zawodników tor w Gdańsku zna słabo. Wyjątek stanowi były reprezentant Wybrzeża Magnus Zetterstroem, który nie znalazł się jednak w awizowanym składzie na niedzielny mecz.
W ligowym spotkaniu na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego miał okazję startować Rory Schlein. Australijczyk w 2010 roku zdobył 7 punktów dla GTŻ-u Grudziądz. W tym samym sezonie po raz ostatni w Gdańsku wystąpił Ronnie Jamroży, który jako zawodnik RKM-u Rybnik uzyskał 4 oczka. Wcześniej, w 2008 roku, startował tam dwukrotnie: w lidze i ćwierćfinale IMP. Zawodów nie zaliczy jednak do udanych (odpowiednio 3 i 5 punktów). - Nie jest to tor, który darzę szczególną sympatię ani nie mam z niego wyjątkowo złych wspomnień. Raz notowałem lepsze, a raz gorsze wyniki. Życzyłbym sobie udanego startu w niedzielę - podkreśla wychowanek WTS-u Wrocław.
Daniel King mimo że podpisał umowę warszawską z Wybrzeżem przed ubiegłym sezonem, w barwach tego zespołu nie zadebiutował. W Polsce bez dużych sukcesów reprezentował kluby z Ostrowa, Poznania i Grudziądza. W Gdańsku pojechał w 2008 roku, kiedy zapisał na swoim koncie 7 oczek.
Po Petera Kildemanda jako pierwszy sięgnął Kolejarz Opole. Młody Duńczyk w sezonie 2008 notował w II lidze przyzwoite wyniki, ale często nie odpowiadał na zaproszenia działaczy i przeniósł się do Polonii Piła, dla której wystartował w jednym meczu. Kildemand odrodził się dopiero w poprzednim sezonie w Łodzi, będąc jednym z liderów Orła. Nie ścigał się jeszcze na gdańskim owalu.
W przeciwieństwie do Daniela Pytela, który w Gdańsku wystartował już w 2006 roku, kiedy jego PSŻ Poznań rywalizował z Wybrzeżem w II lidze. 18-letni wówczas junior spisał się słabo, ale w kolejnych latach (poza sezonem 2008) notował lepsze wyniki. Nieźle wypadł w 2011 roku, gdy wywalczył dla ROW-u 7 punktów.
Ostatnio na torze Wybrzeża najczęściej jeździł najmłodszy z łodzian Marcin Bubel. W poprzednim sezonie wystąpił tam dwa razy: w Brązowym Kasku i półfinale MIMP. Starty zakończyły się niepowodzeniem, a wychowanek Włókniarza zajmował odległe lokaty.
Zawodnicy Orła rzadko startowali w Gdańsku
Spośród jeźdźców Orła, którzy wystąpią w niedzielę największą styczność z gdańskim torem mieli Daniel Pytel i Marcin Bubel. Ich obecni koledzy z drużyny jeździli tam sporadycznie.