Historia spotkań zespołów z Łodzi i Lublina

W niedzielę dojdzie do 53. konfrontacji pomiędzy zespołami z Łodzi i Lublina. Jak do tej pory więcej zwycięstw na swoim koncie mają lublinianie, którzy wygrywali z łodzianami 30 razy.

Bartosz Tarnowski 19 Kwietnia 2013, 13:30

Historia konfrontacji zespołów z obu miast sięga 1962 roku. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem łodzian, którzy wygrali na wyjeździe 58:20, zaś u siebie zwyciężyli 53:25. Przez trzy pierwsze sezony wspólnych zmagań lepiej prezentował się zespół z Miasta Włókniarzy, który wygrał cztery spośród sześciu rozegranych spotkań.

Następnie, po trzech latach przerwy od pojedynków łódzko-lublińskich, obie ekipy mierzyły się ze sobą niemal nieprzerwanie aż do roku 1980. Każda z nich radziła sobie ze zmiennym szczęściem. Najlepiej wiodło się zawodnikom z Lublina w latach 1976-79, kiedy w meczach z łodzianami gromadzili na swoim koncie co najmniej 77 punktów.

Do emocjonujących spotkań pomiędzy oboma zespołami doszło w sezonie 2010, kiedy każda z drużyna walczyła o awans do pierwszej ligi. W fazie play off pierwsze spotkanie wygrali zawodnicy z Lublina, którzy przed własną publicznością pokonali łodzian 58:32 i znacznie przybliżyli się do upragnionego awansu. Jednak w rewanżu Orzeł Łódź nie pozostawiał najmniejszych szans rywalom i wygrywając 50:40 zapewnił sobie awans do pierwszej ligi. Spory udział w wywalczeniu tego awansu miał ówczesny junior łodzian Mateusz Kowalczyk, który obecnie pełni rolę wiceprezesa klubu. Zaś w zespole z Lublina wciąż jeździ Karol Baran, który był jednym z najlepszych zawodników wspomnianego spotkania. - To był bardzo ciekawy, emocjonujący mecz. Na trybunach zasiadło wielu kibiców, w tym liczne grono fanów z Lublina. Dzielnie wspierali nas przez całe zawody. Niestety nie udało się wygrać. Trudno jednak, by było inaczej, skoro mogłem dziś liczyć tylko na dwójkę zawodników - Karola Barana i Mariusza Puszakowskiego, którzy prezentowali się bardzo dobrze. Inni zupełnie zawiedli. Z pewnością stać ich było na więcej, lecz absolutnie tego nie pokazali. Szkoda, że nie dostosowali się poziomem do wymienionej dwójki. W wyniku tego zabrakło nam pięciu punktów do remisu, który dawałby nam awans - mówił po wspomnianym spotkaniu ówczesny trener lubinian Rafał Wilk. Pomiędzy oboma zespołami doszło do 52. spotkań, a lepszym bilansem mogą pochwalić się zawodnicy z Lublina. Wygrali oni 30. meczów, zaś łodzianie triumfowali 21 razy. Jedno spotkanie zakończyło się remisem.

Bilans spotkań:

1962
Lublin - Łódź 20:58
Łódź - Lublin 53:25

1963
Lublin - Łódź 43,5:34,5
Łódź - Lublin 40:35

1964
Lublin - Łódź 35:43
Łódź - Lublin 25:53

1967
Lublin - Łódź 55:23
Łódź - Lublin 57:21

1968
Lublin - Łódź 49:28
Łódź - Lublin 38:40

1969
Lublin - Łódź 50:28
Łódź - Lublin 53:25

1970
Lublin - Łódź 49:29
Łódź - Lublin 34:44

1971
Lublin - Łódź 50:27
Łódź - Lublin 47:31

1972
Lublin - Łódź 44:33
Łódź - Lublin 54:21

1973
Lublin - Łódź 57:21
Łódź - Lublin 34:43

1974
Lublin - Łódź 58:19
Łódź - Lublin 34:44

1975
Lublin - Łódź 58:20
Łódź - Lublin 19:59

1976
Lublin - Łódź 77:19
Łódź - Lublin 42:52
Lublin - Łódź 80:16
Łódź - Lublin 42:54

1978
Lublin - Łódź 78:27
Łódź - Lublin 53:55

1979
Lublin - Łódź 82:25
Łódź - Lublin 57:50

1980
Lublin - Łódź 61:47
Łódź - Lublin 53:53

1996
Lublin - Łódź 41:49
Łódź - Lublin 60:30

1997
Lublin - Łódź 43:47
Łódź - Lublin 68:20

1998
Lublin - Łódź 50:40
Łódź - Lublin 65:25

1999
Lublin - Łódź 39:51
Łódź - Lublin 64:26

2002
Lublin - Łódź 64:25
Łódź - Lublin 42:48

2009
Lublin - Łódź 38:52
Łódź - Lublin 59:34

2010
Lublin - Łódź 48:42
Łódź - Lublin 59:31
Lublin - Łódź 58:32
Łódź - Lublin 50:40

2012
Łódź - Lublin 54:36
Lublin - Łódź 59:31

Ogółem:
Spotkań - 52
Zwycięstw Łodzi - 21
Zwycięstw Lublina - 30
Remisów - 1

W Łodzi:
Spotkań - 26
Zwycięstw gospodarzy - 15
Zwycięstw gości - 10
Remisów - 1

W Lublinie:
Spotkań - 26
Zwycięstw gospodarzy - 20
Zwycięstw gości - 6
Remisów - 0

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Komentarze (2)

pinech 20-04 16:10 Zgłoś komentarz

Oj czepiasz się. Przecież wszyscy wiedzą że jest piwo lublińskie wiadomo jakie, nawet wyżyna jest lublińska, więc i pojedynki mogą być lublińskie. Co ciekawe jak to pisze to mi edytor
Czytaj całość
wywala czerwonym "wężykiem" że coś jest nie halo, ale autorowi widać to nie przeszkadzało.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Radion_LBN 19-04 14:07 Zgłoś komentarz

"pojedynków łódzko-lublińskich" - dobre :) Nie słyszałem o takich pojedynkach, ale o pojedynkach łódzko-lubelskich jak najbardziej :)

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi