Historia spotkań zespołów z Torunia i Gorzowa

Wspaniały atak Kazimierza Araszewicza w 1976 roku, kontrowersje z czerwoną chorągiewką w 2000 roku - historia meczów klubów z Torunia i Gorzowa obfituje w spotkania, które pamięta się latami.

Kluby z obydwu miast, startujące na przestrzeni lat pod różnymi szyldami, od dawna należą do grona najbardziej zasłużonych dla polskiego żużla. Nic więc dziwnego, że bogata jest także historia ich pojedynków, których rozegrano już aż osiemdziesiąt dwa. Łączny bilans jest niemalże równy - gorzowianie wygrali czterdzieści jeden, a torunianie czterdzieści razy, raz padł ponadto wynik remisowy. Pierwsze spotkania rozegrano już w 1960 i 1961 roku, gdy w drugiej lidze Stal Gorzów łatwo wygrywała z toruńskimi LPŻ i MKŻ.

Na kolejne mecze czekać było trzeba aż do 1976 roku, gdy klub z Torunia, wówczas również jeżdżący już jako Stal, awansował do pierwszej ligi. Właśnie wtedy rozegrano jedno z najwspanialszych spotkań między obydwoma zespołami. Beniaminek z Torunia nadspodziewanie dobrze rozpoczął mecz z faworyzowanymi gorzowianami, jednak ci szybko odrobili niemalże całą stratę. Mimo kapitalnej jazdy Edwarda Jancarza Stal Toruń prowadziła jednym punktem aż do ostatniego biegu. W nim Jancarz wygrał start, lecz za nim plasował się Jan Ząbik. Torunianom do pełni szczęścia brakowało trzeciej pozycji Kazimierza Araszewicza, który zamykał jednak stawkę. Młody zawodnik gospodarzy kolejnym niezwykłym atakiem minął wreszcie na ostatnim wirażu Mieczysława Woźniaka, który popełniwszy błąd po chwili dodatkowo upadł na tor z własnej winy. Dzięki remisowi w ostatnim wyścigu Stal Toruń sensacyjnie wygrała więc 48:47, co było wówczas największym pierwszoligowym sukcesem klubu. Bohater meczu, Kazimierz Araszewicz, zaledwie kilka tygodni później zginął na torze w Częstochowie.

W kolejnych latach oba zespoły spotykały się rokrocznie, jednak torunianie dopiero w następnej dekadzie, gdy na dobre dołączyli do krajowej czołówki, zaczęli regularnie wygrywać ze Stalą Gorzów na własnym torze, a w 1986 roku po raz pierwszy triumfowali także na wyjeździe. Cztery lata później kluby spotkały się aż czterokrotnie, co wiązało się z regulaminem rozgrywek - tabelę po rundzie zasadniczej podzielono na dwie grupy, które ponownie rywalizowały ze sobą systemem każdy z każdym. Podwójna dawka spotkań toruńsko-gorzowskich miała miejsce także w 1996 roku, jednak wówczas regulamin był już nieco inny i wtedy oba kluby spotkały się w półfinale nowości, jaką była runda play-off. Większych emocji zabrakło, gdyż ówczesny Apator-DGG wygrał już pierwszy mecz w Gorzowie i miał łatwe zadanie przed rewanżem.

W 2000 roku w Toruniu gospodarze prowadzili po trzynastu wyścigach 41:37, więc końcowy wynik wciąż był sprawą otwartą. W czternastym biegu Apator-Netia także prowadził 4:2, gdy nagle jadący na drugiej pozycji Piotr Świst z Pergo przerwał jazdę. Gorzowianin nie miał jednak defektu motocykla - był za to przekonany, że wirażowy zamachał czerwoną chorągiewką. W rzeczywistości chorągiewka była zwinięta i opuszczona przy nodze funkcyjnego, lecz zawodnik i tak przymknął gaz. Protesty gorzowian trwały kilkanaście minut, ale sędzia pozostał nieugięty i zaliczył wynik biegu. Całą sytuację obrazuje poniższe nagranie wideo - chorągiewkę i sposób trzymania jej przez wirażowego widać szczególnie w następujących minutach filmu: 10:30 i 13:04.

Spośród meczów z ostatnich lat warto odnotować potyczkę z 2010 roku, gdy gorzowianie długo przegrywali w Toruniu, jednak udana końcówka pozwoliła im odnieść sukces. Była to wówczas dopiero druga porażka Unibaksu na Motoarenie. Ostatni jak na razie mecz rozegrano w sierpniu ubiegłego roku - wówczas torunianie triumfowali u siebie 50:40.
Historia spotkań:
1960

Gorzów - Toruń 60:17
Toruń - Gorzów 30:48

1961
Gorzów - Toruń 43:24
Toruń - Gorzów 27:51

1976
Toruń - Gorzów 48:47
Gorzów - Toruń 70:26

1977
Toruń - Gorzów 26:70
Gorzów - Toruń 57:38

1978
Toruń - Gorzów 46:62
Gorzów - Toruń 71:36

1979
Toruń - Gorzów 57:51
Gorzów - Toruń 56:51

1980
Toruń - Gorzów 45:57
Gorzów - Toruń 62:45

1981
Toruń - Gorzów 40:50
Gorzów - Toruń 50:40

1982
Toruń - Gorzów 40:50
Gorzów - Toruń 50:40

1983
Toruń - Gorzów 46:43
Gorzów - Toruń 54:33

1984
Toruń - Gorzów 57:33
Gorzów - Toruń 51:39

1985
Toruń - Gorzów 56:34
Gorzów - Toruń 46:44

1986
Toruń - Gorzów 57:33
Gorzów - Toruń 40:50

1987
Toruń - Gorzów 48:42
Gorzów - Toruń 53:37

1988
Toruń - Gorzów 45:45
Gorzów - Toruń 49:41

1989
Toruń - Gorzów 52:38
Gorzów - Toruń 62:28

1990
Toruń - Gorzów 54:36
Gorzów - Toruń 44:46
Toruń - Gorzów 46:44
Gorzów - Toruń 44:46

1991
Toruń - Gorzów 49:41
Gorzów - Toruń 45:44

1992
Toruń - Gorzów 61:29
Gorzów - Toruń 46:44

1993
Toruń - Gorzów 48:42
Gorzów - Toruń 48:41

1994
Toruń - Gorzów 51:39
Gorzów - Toruń 50:40

1995
Toruń - Gorzów 54:35
Gorzów - Toruń 47:43

1996
Toruń - Gorzów 42:48
Gorzów - Toruń 49:41
Toruń - Gorzów 58:32
Gorzów - Toruń 43:47

1997
Toruń - Gorzów 49:41
Gorzów - Toruń 35:25

1998
Toruń - Gorzów 41:49
Gorzów - Toruń 48:42

1999
Toruń - Gorzów 53:37
Gorzów - Toruń 44:46

2000
Toruń - Gorzów 48:42
Gorzów - Toruń 58:32
Toruń - Gorzów 44:45
Gorzów - Toruń 59:31

2001
Toruń - Gorzów 57:33
Gorzów - Toruń 51:39
Toruń - Gorzów 50:40
Gorzów - Toruń 53:37

2002
Toruń - Gorzów 69:20
Gorzów - Toruń 43:47
Toruń - Gorzów 58:31
Gorzów - Toruń 44:46

2008
Toruń - Gorzów 60:31
Gorzów - Toruń 43:47
Gorzów - Toruń 43:47
Toruń - Gorzów 65:25

2009
Toruń - Gorzów 50:40
Gorzów - Toruń 44:45

2010
Toruń - Gorzów 43:47
Gorzów - Toruń 55:35

2011
Gorzów - Toruń 52:38
Toruń - Gorzów 50:40
Gorzów - Toruń 60:30
Toruń - Gorzów 50:40

2012
Gorzów - Toruń 57:33
Toruń - Gorzów 50:40

Ogółem spotkań: 82
Zwycięstw gorzowian: 41
Zwycięstw torunian: 40
Remisów: 1

Na torze w Gorzowie:
Spotkań: 41
Zwycięstw Gorzowa: 31
Zwycięstw Torunia: 10
Remisów: 0

Na torze w Toruniu:
Spotkań: 41
Zwycięstw Gorzowa: 10
Zwycięstw Torunia: 30
Remisów: 1

Komentarze (15)
avatar
ikar
19.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a tak w ogóle dla mnie najciekawszy był mecz w Gorzowie jak nasi po 13 biegach przegrywali 7 pkt, dwa razy 5:1 Jagusia i Holdera i Gorzów z Gollobem na czele został ośmieszony:P 
avatar
Speed58
19.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe,co ten sezon przyniesie z tego spotkania,na cuda n ie ma co liczyć,ale chciałoby się widzieć jakąś zdobycz punktową...Tylko Gomólskiego nie wystawiać do składu. 
Krzyżacy
19.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nie! no jak to? przecież wg prawdziwych i jedynie słusznych kibiców historia klubu trwa od 1962! niemożliwe, na pewno jest tu jakiś błąd!