W stawce imprezy znajdą się między innymi reprezentacji Szwecji.
W ekipie Trzech Koron wystąpi Andreas Jonsson. "AJ" jest pod wrażeniem wznowienia parowego ścigania w tak doborowej obsadzie. - To kapitalny pomysł, by wrócić do tego typu zawodów - cieszy się wicemistrz świata z 2011 roku. Zwłaszcza, że przez tyle lat nie było ich w kalendarzu żużlowym, więc można powiedzieć, że impreza w Toruniu to coś wielkiego i zarazem historycznego. Cieszę się, że będę mógł wziąć udział w tym turnieju.
Wiemy też, że Jonssonowi partnerować będzie przebojowy Antonio Lindbaeck, a miejsce rezerwowego zajmie Fredrik Lindgren. - Mamy bardzo ciekawy skład, który może powalczyć o najwyższe cele 8 czerwca - twierdzi Szwed. Zarówno Antonio, jak i Fredrik to świetni zawodnicy, którzy ścigają się przecież w cyklu Grand Prix. Chcemy pokazać widowiskową jazdę i dać dużo emocji kibicom, którzy przyjdą tego dnia na stadion.
Ekipę szwedzką poprowadzi doskonale znany w świecie speedwaya Bosse Wirebrand. W przeszłości z sukcesami dowodził zespołem narodowym w rozgrywkach o Drużynowy Puchar Świata. Obecnie sprawuje też funkcję menadżera klubu szwedzkiej Elitserien - Elit Vetlandy.
- Myślę, że mogą to być najciekawsze zawody tego sezonu - uważa Wirebrand. Cieszę się, że wracają one do żużlowego kalendarza i liczę, że pozostaną już w nim na dobre. Wierzę, że uda nam się wystąpić w najsilniejszym możliwym składzie. Andreas Jonsson, Antonio Lindbaeck i Fredrik Lindgren na pewno są w stanie powalczyć o zwycięstwo!
Więcej informacji o imprezie oraz możliwość zakupienia biletów (ceny już od 35 złotych!) na stronie www.speedwaypairs.com.
Australia: Chris Holder i Darcy Ward, rez. Troy Batchelor (?)
Szwecja: Andreas Jonsson i Antonio Lindbeack, rez. Fredrik Lind Czytaj całość